Po długiej zimowej przerwie kolarze wracają na szosy, a tradycyjnie australijski wyścig Santos Tour Down Under otwiera kalendarz World Touru. Rozpoczyna się on już we wtorek w północnej części Adelaide – Prospect.
Do rywalizacji drużyny wystawiły swoich najlepszych kolarzy, a organizatorzy zaplanowali nieco krótsze, bardziej dynamiczne etapy. Na przyjazd do Australii zdecydowali się: Geraint Thomas (Team Sky), Domenico Pozzovivo (AG2R La Mondiale), Simon Geschke (Team Giant-Alpecin) czy Rohan Dennis (BMC Racing Team). Oprócz osiemnastu drużyn World Touru dwie drużyny zostały zaproszone na ten wyścig, Drapac Professional Cycling i narodowa kadra Australii, UniSA-Australia.
Trasa
Pierwszy etap tegorocznego otwarcia sezonu World Touru liczy 130.8 km i jest to etap pofałdowany, który startuje z Prospect, z jedną premią górską drugiej kategorii pod North East Road, która jest umiejscowiona na trzynastym kilometrze od startu. Będzie to z pewnością bardzo dynamiczny etap, szczególnie ciekawie zapowiada się końcówka gdzie ostatnie kilometry prowadzą w dół aż do samej mety w Lyndoch.
tdu 2016 1 etap
Etap drugi z miejscowości Unley do Sterling, będzie zdecydowanie trudniejszy, choć odległość do pokonania będzie niemal taka sama, peleton przejedzie pięć rund z niewielkim górkami. Już na trzynastym kilometrze będzie premia górska pod Carey Gully. Będzie to etap dla zawodników, którzy specjalizują się w klasykach, jak i na etapach pagórkowatych. Całkowite przewyższenie na tym etapie to 2859 metry.
tdu 2016 2 etap
Trzeci etap będzie sprawdzianem dla górali, 140 km odcinek z Glenelg do Campbelltown będzie zakończony zjazdem z Montacute gdzie będzie do pokonania górska premia pierwszej kategorii. Tutaj do głosu mogą dojść tacy kolarze jak Geraint Thomas z Team Sky, Richie Porte w okienku transferowym zamienił Team Sky na BMC, Domenico Pozzovivo z Ag2r, czy Ryder Hesjedal, który zasilił skład Trek – Segafredo w tym sezonie.
tdu 2016 3 etap
Trasa czwartego etapu prowadzi z Norwood do Victor Harbor i ten odcinek będzie dla kolarzy, którzy lubią pagórkowate etapy. Dwadzieścia kilometrów przed metą będzie podjazd na Port Elliot drugiej kategorii, później zawodników czeka zjazd do mety. Etap liczy 137.9 km.
tdu 2016 4 etap
Piąty, przedostatni, etap będzie najciekawszy dla klasyfikacji generalnej. 151 km ścigania zakończą dwa podjazdy pierwszej kategorii pod Willunga Hill, drugi podjazd jest finałowy.
tdu 2016 5 etap
Ostatni szósty etap to 20 okrążeń po Adelaide, które liczą dokładnie po 4.5 km. Podczas tego etapu będą dwie premie górskie trzeciej kategorii usytuowane na podjeździe pod Montefiore Hill. I tutaj zakończą się zmagania pierwszego wyścigu w kalendarzu UCI World Tour.
tdu 2016 6 etap
Faworyci — Klasyfikacja Generalna
Głównymi kandydatami do zwycięstwa w tym wyścigu są:
Rohan Dennis (BMC Racing Team) tegoroczny mistrz Australii w jeździe indywidualnej na czas, ubiegłoroczny zwycięzca Santos Down Tour Under, znakomicie spisywał się w ubiegłym roku podczas USA Pro Challenge, gdzie wygrał klasyfikację generalną, górską, a w punktowej był na drugim miejscu. Wygrał także otwierający etap ubiegłorocznego Tour de France, gdzie o pięć sekund pokonał Tony Martina.
Simon Gerrans (Orica GreenEDGE) trzykrotny zwycięzca tego wyścigu, odpowiednio w 2014, 2012 i 2006 stawał na najwyższym stopniu podium po ostatnim etapie, w zeszłym roku był drugi. Tegoroczne mistrzostwa Australii zakończył na 6 pozycji.
Geraint Thomas (Team Sky) niezwykle wszechstronny zawodnik, w poprzednim sezonie wygrał wyścig Volta ao Algarve w Portugalii, znakomicie spisał się podczas Tour de France, gdy pomagał Froomowi w wygranej, zajmując piętnaste miejsce. Również zajął drugie miejsce podczas wymagającego wyścigu Tour de Suisse, gdzie nieznacznie przegrał wyścig z Simonem Spilakiem (Team Katusha), o pięć sekund na ostatnim etapie jazdy indywidualnej na czas.
Cameron Meyer (Team Dimension Data), który w barwach Orici GreenEdge, zwyciężył w Tour Down Under w 2011 roku. Ostatni sezon miał udany na samym początku, kiedy wygrał australijski wyścig Herald Sun Tour.
Thomas De Gendt (Lotto Soudal) ostatni sezon nie był po jego myśli, nie zdołał wywalczyć dobrego miejsca na którymś z wyścigów, szuka formy z 2012 roku, kiedy zajął trzecie miejsce na Giro d’Italia. Zobaczymy jak wpłynęły na niego przedsezonowe treningi.
Sprinterzy
Caleb Ewan (Orica GreenEDGE) młody 21.letni  zwycięzca jednego etapu w ubiegłorocznej Vuelcie, gdzie wygrał między innymi z Johnem Degenkolbem i Peterem Saganem. W poprzednim sezonie wygrał klasyfikację Tour de Korea, gdzie wygrał aż cztery z ośmiu etapów.
Matteo Pelucchi (IAM Cycling) zabłysnął w ubiegłym sezonie na Tour de Pologne, wygrał dwa etapy, jeden w Dąbrowie Górniczej, drugie zwycięstwo odniósł dzień później w Katowicach. Miał sporo pecha w jego przedostatnim starcie w sezonie na Vuelcie, już na drugim etapie musiał się wycofać. Będzie jednym z kandydatów do wygrania etapu z grupy sprinterów.
Marko Kump (Lampre-Merdia) ostatni sezon spędził w słoweńskiej drużynie Adria Mobil, wygrywał aż siedemnaście razy, dwa razy wygrał etapy na Tour of Małopolska, sięgnął po zwycięstwo w klasyfikacji generalnej w tym polskim wyścigu. Teraz będzie miał okazję pokazać swoje umiejętności w World Tourze.
Giacomo Nizzolo (Trek-Segafredo) zwycięzca klasyfikacji punktowej na zeszłorocznym Giro d’Italia, w poprzednim sezonie zwyciężył tylko w jednym wyścigu w GP Nobili Rubinetterie-Coppa Papa Carlo-Coppa Citta di Stresa. Trasa tegorocznego Tour Down Under zweryfikuje jego formę na początku tego sezonu.
Adam Blythe (Tinkoff) może zaskoczyć swoją dyspozycją w tym sezonie, przeniósł się z Orici GreenEDGE do Tinkoff, w ostatnim sezonie pokazał się z dobrej strony w Tour de Korea, być może znajdzie swoją formę z 2014 roku, kiedy wygrał prestiżowy brytyjski klasyk Prudential RideLondon Classic.
Paweł Ścierka
Foto: Santos Tour Down Under
Poprzedni artykułRafał Majka: „Zimowe treningi przebiegły bardzo dobrze”
Następny artykułSagan nie musi od razu wygrywać w tęczowej koszulce
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
yorg
yorg

Po długiej zimowej przerwie,fajnie napisane.Kiedyś zimowa przerwa trwała od połowy pażdziernika,do kwietnia,i to była długa zimowa przerwa.