Rafał Majka (Tinkoff-Saxo) zajął wysoką, ósmą pozycję na czwartym etapie Vuelta a Espana przyjeżdżając na metę z większością najgroźniejszych rywali.

Liderem klasyfikacji generalnej pozostał Kolumbijczyk Johan Esteban Chaves (Orica-GreenEdge).

Oto co powiedział Rafał, który w klasyfikacji generalnej zajmuje 17 miejsce, tracąc do lidera 1:14:

„Cieszę się z dzisiejszego rezultatu. Zaczynam łapać rytm i czuję, że wraca siła. Trochę jeszcze brakuje do optymalnej formy, ale wiem że będzie coraz lepiej.

Dzisiejsza końcówka była pod Petera, nieco pomogłem mu na finiszu. Moim zadaniem było przyjechać jak najwyżej i to się udało.

Trochę doskwiera mi jeszcze kolano po kraksie, ale to nic poważnego na szczęście”.

Źródło: www.rafal-majka.pl

Foto: Tinkoff-Saxo

Poprzedni artykułAlejandro Valverde: „Ostatnie 200 metrów udało mi się przefrunąć”
Następny artykułBen King okradziony w trakcie etapu Vuelta a Espana
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments