Włoch złamał obojczyk w kraksie na ostatnim kilometrze odcinka wygranego przez jego rodaka, Elię Vivianiego (Sky).

Na pierwszym etapie wyścigu rozgrywanego w krajach Beneluksu doszło do trzech sporych kraks. Wydawało się, że były niegroźne i wszyscy wyszli z nich cało. Znalazł się jednak jeden pechowiec – Mirko Selvaggi z ekipy Wanty-Groupe Gobert.

Włoski kolarz był zamieszany w sporą kraksę, która miała miejsce na ostatnim kilometrze. Przekroczył metę jako trzeci od końca, jednak badania przeprowadzone po etapie wykazały złamanie obojczyka. Zawodnik zmuszony był wycofać się z rywalizacji i poddać się operacji w belgijskim szpitalu.

Poniedziałkowy odcinek był bardzo pechowy dla belgijskiej drużyny. W kraksach uczestniczyli również Enrico Gasparotto, Marco Marcato oraz Frederik Backaert, jednak oni wyszli z nich jedynie z otarciami i siniakami.

fot. bikeraceinfo

Poprzedni artykułCCC Sprandi Polkowice na Czech Cycling Tour
Następny artykułLa Route de France: Bronzini wygrywa etap, Bujak nadal druga w generalce
Menedżer sportu, fotograf. Zajmuje się sprzętem, relacjami na żywo i wiadomościami. Miłośnik wszystkiego co słodkie, w wolnym czasie lubi wyskoczyć na rower żeby poudawać, że poważnie trenuje.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments