Od kilku sezonów Guillaume Martin jest symbolem ekipy Wanty – Groupe Gobert, który pozwalał belgijskiemu teamowi startować w Tour de France. Niewykluczone jednak, że znakomity góral w przyszłym sezonie zmieni barwy.
Martin jest związany z ekipą Wanty od początku swojej zawodowej kariery, czyli 2016 roku. W międzyczasie udało mu się zanotować sporo bardzo solidnych rezultatów, w tym 23 i 21 miejsca w Tour de France. Zasadniczo kontrakt Francuza jest ważny do końca 2020 roku, lecz jak donosi Het Nieuwsblad, w przyszłym sezonie możemy zobaczyć go już w nowych barwach.
26-letni zawodnik jest bowiem znany ze swoich niemałych umiejętności jazdy w górach, lecz wciąż brakuje mu wielkiego wyniku. Pomóc mu to zmienić chcą dwa francuskie teamy, które na pewno chcą znaleźć się w przyszłorocznym cyklu World Tour, do czego jednak potrzebne są dodatkowe punkty. Mowa o zespołach Cofidis i Groupama – FDJ, które prowadzą już zaawansowane rozmowy z zawodnikiem odnośnie jego przyszłości.
Co ciekawe, w przeszłości to m.in. ekipa prowadzona przez Marca Madiot pomogła świetnemu góralowi. W 2014 roku był on bowiem stażystą w zespole FDJ. Zawodowy kontrakt nie został jednak podpisany.