Przyszłość Michała Kwiatkowskiego (Etixx – Quick Step) w przyszłym roku nie jest jeszcze jasna. Polak zdradza, że ofertami kuszą go dyrektorzy Sky Team, ale on sam chciałby zostać w „stajni” Patricka Lefevere.
Mistrz świata przyznał już jakiś czas temu, że dostał ofertę od brytyjskiego zespołu, ale kwestia ewentualnego transferu, nie jest przesądzona.
„Tu nie chodzi tylko o moje zdanie. Czekam też na odpowiedź od Patricka Lefevere. Trwa to już trochę czasu i jedyne co mogę powiedzieć, to nie chcę myśleć o tej sprawie w trakcie trwania Touru. Zajmowałem się tym w maju i czerwcu. Miejmy nadzieję, że po Tour de France wszystko się wyjaśni”, powiedział Kwiatkowski przed wczorajszą prezentacją ekip.
„Mam konkretną ofertę z zespołu Sky. Mój agent się tym zajmuje, ale ja naprawdę chcę zostać w Etixxie i czekam tylko na odpowiedź Patricka Lefevere. Tu nie chodzi o poszukiwanie nowej drogi. Chodzi o pozostanie w tej drużynie, ale musimy poczekać. Kontrakty kończą się też takim zawodnikom jak: Cavendish, Uran, Boonen i innym. Chciałbym sfinalizować tę sprawę do końca sierpnia i nie mam zamiaru czekać z tym do końca sezonu”, dodał.
Fot: Szymon Gruchalski/mpkol.pl