Zapraszamy do przeczytania wypowiedzi dzisiejszego zwycięscy etapowego oraz lidera wyścigu. Oto co mieli do powiedzenia tuż po przekroczeniu mety:

Zwycięzca etapu –  Mikel Landa (Astana):

To ważne zwycięstwo zarówno dla mnie, jak i dla drużyny. Kiedy w ciągu całego dnia drużyna pracuje tak jak my dzisiaj to jest to sukces całej drużyny. Byliśmy we trzech, mieliśmy liczebną przewagę i nie mogliśmy pozwolić, aby zwycięstwo wymknęło nam się z rąk. Naszym zadaniem było „ustawienie” Aru w najlepszym możliwym położeniu w w klasyfikacji generalnej. Chcemy wygrać z nim wyścig, ale wiemy że będzie to bardzo trudne. Drugie miejsce wydaje się być w miarę bezpieczne. Spróbujemy wygrać to Giro dzięki przewadze liczebnej.

Lider wyścigu – Alberto Contador (Tinkoff – Saxo):

Czy jestem patronem Giro? Nie wiem, to wy tak mówicie. Ja tylko daję maksimum z siebie. Astana była dzisiaj bardzo mocna. Można powiedzieć, że przejechałem drużynową czasówkę na ich kole. Na szczęście moje nogi były dziś dobre i chciałem wygrać dzisiejszy etap, ale było zbyt dużo ataków i kontrataków i ciężko byłoby to wszystko upilnować. Myślałem także o Pantanim, który był moim idolem. Nie rozmawiałem na trasie z Landą bo nie było takiej potrzeby. To świetny kolarz, jedzie świetny wyścig i cieszę się z jego zwycięstwa.

 

Źródło: gazzetta.it

Poprzedni artykułMikel Landa wygrywa w Madonna di Campiglio!
Następny artykułLeszek Pluciński wygrywa Bałtyk – Karkonosze Tour 2015! Ostatni etap dla Zielińskiego.
Licencjat politologii na UAM, pracuje w sklepie rowerowym, półamatorsko jeździ rowerem. Za gadanie o dwóch kółkach chcą go wyrzucić z domu. Jeśli już nie zajmuje się rowerami, to marnuje czas na graniu w Fifę. W trakcie Tour de Pologne zazwyczaj jest na Woodstocku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments