Przemysław Niemiec (Lampre Merida), najwyżej sklasyfikowany Polak na czwartym etapie Giro d’Italia, stracił na wtorkowym odcinku prawie trzy minuty. W klasyfikacji generalnej jest 29 i traci do lidera 4:52. Oto co powiedział po etapie:
Wyścig był intensywny, byliśmy świadomi tego, że etap będzie wymagający. W efekcie, trasa dokonała mocnej selekcji.
Na Passo del Termine, gdzie Astana nadawał tempo, koncentrowałem się na tym aby nie odpaść z czołówki, ponieważ wiedziałem, że jak to się stanie, poniosę duże straty.
Na ostatnim podjeździe pojechałem swoim tempem, ale nie wystarczyło ono aby utrzymać się na czele.