Żółta koszulka – W zeszłym roku krytykowałem (bo nie byłem 😉 ), w tym roku chwalę (bo byłem, choć krótko, bo w niedzielę rano relacja z biathlonu) 2. Bal Mistrzów Kolarskich. Żółta koszulka dla pomysłodawców i organizatorów na ręce Mieczysława Jachacego i Grzegorza Wajsa. Warto taką imprezę robić, choć czas karnawału dla większości wyróżnionych, to już okres startów i przygotowań do sezonu. Gratulacje dla laureatów z Michałem Kwiatkowskim na czele. Zabawa, jak słyszałem, była przednia, tatar dobry, a zawsze będę popierał inicjatywy integrujące środowisko, bo po prostu przyjemnie jest pogadać ze starymi znajomymi.
Czarna koszulka – Jak już człowiek pochwali chłopca do bicia, czyli UCI, to zawsze ta szacowna instytucja wywinie coś takiego, że czarna koszulka robi się czerwona ze wstydu. Miały być nowe zasady liczenia rankingów kolarskich. Miały, ale nie ma! Nadal więc obowiązuje stary system, który ma tę „zaletę”, że nikt nie wie o co chodzi. Na zdrowie!
Tomasz Jaroński – Eurosport
Foto: Zbigniew Świderski / Poland Bike
