diego ulissiWerdykt w sprawie Diego Ulissiego, który podczas Giro d’Italia stosował salbutamol zapadnie w styczniu.

We wtorek Włoch odbył pierwsze przesłuchanie w Lugano, gdzie tłumaczył się ze swojego pozytywnego testu dopingowego przez trzy i pół godziny. Kara prawdopodobnie jest nieunikniona, ale Gazzetta dello Sport sugeruje, że banicja zawodnika Lampre-Merida może ograniczyć się do 9 miesięcy.

Po 11. etapie Giro d’Italia Ulissi miał 1900 ng/ml niedozwolonej substancji we krwi, podczas gdy dopuszczalna wartość to 1000 ng/ml. Przez wiele miesięcy w jego sprawie nic się nie działo, dlatego w sierpniu został odwieszony w prawach zawodnika przez włoską ekipę. Dzięki temu mógł wystąpić w Coppa Bernnochi, ale urzędnicy ze Szwajcarii szybko przypomnieli sobie o przypadku Ulissiego i wszczęli wobec niego postępowanie dyscyplinarne. Przez te działanie, ponownie został zawieszony…

 

Foto: bettiniphoto.net

Andrzej Gucwa

Poprzedni artykułSpotkanie wigilijne Akademii Copernicus Michała Kwiatkowskiego
Następny artykułJulian Arredondo szykuje się do debiutu w Tour de France
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments