Dziesiąty etap Wyścigu dookoła Hiszpanii to pierwsza w tym roku jazda indywidualna na czas. Jakie przetasowania spowoduje w klasyfikacji generalnej?

Najdłuższa „czasówka” na tegorocznej Vuelcie rozpocznie się w Real Monasterio de Santa Maria de Veruela, a zakończy w Borji. Kolarze będą musieli przejechać 36.7 km. Zarówno lokalizacja, jak i profil etapu przywodzą na myśl zeszłoroczną jazdę indywidualną na czas, która odbyła się w Tarazonie. Wtedy najlepiej sprawdzili się Fabian Cancellara (Trek Factory Racing) i Tony Martin (Omega Pharma – Quick Step), ale na trzecim miejscu uplasował się góral – Domenico Pozzovivo (Ag2R-La Mondiale).

Ciężko przewidzieć, czy w tym roku trasa jest na tyle wymagająca, że sprawdzą się na niej nie tylko specjaliści od tej dyscypliny. W pierwszej części kolarze będą musieli pokonać podjazd trzeciej kategorii pod Alto del Moncayo, reszta to natomiast łagodny, techniczny zjazd.

Oczywiście oczy kibiców będą zwrócone przede wszystkim w stronę rywalizacji kolarzy zajmujących wysokie miejsca w klasyfikacji generalnej. Faworytem do zwycięstwa etapowego jest Tony Martin, ale ten etap można uznać za jeden z kluczowych dla całego wyścigu, więc zajmujące będzie przede wszystkim obserwowanie takich zawodników, jak Nairo Quintana (Movistar), Alberto Contador (Tinkoff-Saxo) czy Chris Froome (Sky Team).

Można spodziewać się, że młody Kolumbijczyk straci jutro koszulkę lidera, bo Contador, który jest lepszym czasowcem, traci do niego zaledwie 3 sekundy. Najlepiej z grupy faworytów powinien wypaść Froome, być może nawet uda mu się założyć koszulkę lidera – choć wciąż można mieć wątpliwości dotyczące jego dyspozycji. Szansę na zdecydowane poprawienie swojej pozycji w klasyfikacji generalnej ma też Rigoberto Uran (Omega Pharma – Quick Step). Największych strat należy się natomiast spodziewać po Joaquinie Rodriguezie (Katusha).

Jakby nie było, w klasyfikacji generalnej z pewnością sporo się będzie działo, a różnice prawdopodobnie będą większe niż na dotychczasowych górskich etapach. Właśnie dlatego warto uważnie śledzić tę „czasówkę”, bo choć najtrudniejsze podjazdy tegorocznej Vuelty jeszcze przed nami, wyścig można przegrać już tutaj.

Profil:

10 etap Vuelty

 

Faworyci wg naszosie.pl:

1)    Tony Martin (Omega Pharma – Quick Step)

2)    Rigoberto Uran (Omega Pharma – Quick Step)

3)    Christopher Froome (Sky Team)

 

 

Mapka: www.lavuelta.com

Ania Gmaj

Poprzedni artykułSzeroki skład męskiej reprezentacji Polski na szosowe MŚ
Następny artykułJacopo Guarnieri przechodzi do Katushy
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments