Łucja Pietrzak (UKS Koźminianka Koźminek) nie zaliczy ubiegłorocznych MP w Sobótce do udanych. Z jakim nastawieniem jedzie walczyć w tym roku młoda i utalentowana mistrzyni Europy na torze?
Witam. Rozmawiamy tuż przed MP w Sobótce. Sezon 2014 nie mógł się chyba dla Ciebie lepiej rozpocząć? W Dzierżoniowie i Poznaniu pokonałaś bardziej utytułowane i starsze koleżanki.
Witam, owszem moja dyspozycja na początku sezonu zaskoczyła mnie. Nie sądziłam że od samego początku uda mi się nawiązać walkę z najlepszymi a nawet wygrać, na pewno dało mi to motywację do dalszej części sezonu i dodało pewności siebie.
Ten sezon jeździsz jako pierwszoroczna orliczka. Wiąże się to przede wszystkim z większymi dystansami do pokonania i walką z seniorkami. Jak ten przeskok wpływa na Ciebie?
Tak od tego sezonu jeżdzę już jako orliczka. Przeskok ten da się odczuć, dystanse są dłuższe, a rywalek jest więcej.Poziom także jest wyższy, staram się jednak na każdym wyścigu walczyć o jak najlepsze lokaty i jak na razie chyba nie jest tak źle 😉
W ubiegłym roku w Sobótce nie wywalczyłaś żadnego medalu, ale już za moment zostałaś mistrzynią Europy na torze. Jak ten sukces wpłynął na Twój rozwój i podejście do kolarstwa?
Medalu w Sobótce nie udało się wywalczyć. To były chyba moje najgorsze Mistrzostwa Polski, nic wtedy „nie grało”. Mimo to wiedziałam, że jeszcze przede mną Mistrzostwa Europy na torze, na których mogę powalczyć. Na te mistrzostwa jechałam z myślą o medalu, ale chyba nie złotym i na pewno nie w omnium, a jednak udało się. Zdecydowanie uczucie nie do opisania. To zwycięstwo zmobilizowało mnie do jeszcze cięższej pracy i upewniło, że jestem w stanie walczyć nie tylko w Polsce, ale też w Europie.
Wielu trenerów w Polce, a zwłaszcza Andrzej Piątek bardzo Cię doceniają. Widzą w Tobie (mówiąc brzydko) „dobry materiał” na zawodniczkę światowego formatu. Jak myślisz, skąd się to bierze i czy zgadzasz się z nimi?
Bardzo miło to słyszeć. Sama nie wiem skąd to się bierze. Świat chyba jeszcze jest dalekooo. Myślę, że czeka mnie jeszcze bardzo dużo ciężkiej pracy i wyrzeczeń, żeby myśleć o dobrym wyniku za granicą.
Za kilka dni walka o medale w Sobótce. Jaki masz cel na te mistrzostwa? Ja patrząc na tegoroczne wyniki widzę dwa medale (nawet złote) w orliczkach i szansę na zabranie krążków seniorkom.
Mistrzostwa Polski rządzą swoimi prawami. Szczerze mówiąc za trasą w Sobótce nie przepadam, ale na pewno się nie poddam i wiem na co mnie stać. Myślę, że moja dyspozycja jest w miarę dobra, a na ile dobra – okaże się już za tydzień. Jedno jest pewne dam z siebie 100% !
Rozmawiał Arek Waluga @ArekWaluga77
Foto: archiwum FB zawodniczki
