Marcel Kittel nie stanie na starcie czwartego etapu Giro d`Italia. Sprintera Giant-Shimano prawdopodobnie rozkłada grypa.
Podczas dnia przerwy we włoskim wyścigu, podczas którego cała kolumna przenosiła się z Irlandii na Półwysep Apeniński – 26-latek dostał wysokiej gorączki. Lekarz ekipy Giant-Shimano po niezbędnych badaniach stwierdził, że bohater pierwszych odcinków tegorocznego Rosa Corsa, nie może kontynuować dalszej jazdy w wyścigu przez chorobę.
„Dwa dni temu, po trzecim etapie, Marcel wskazywał, że nie czuje się najlepiej. Wczoraj rano jego stan trochę się polepszył, ale dziś dolegliwości znów nasiliły się i po badaniach naszego lekarza okazało się, że wysoka gorączka nie pozwala na dalszą jazdę Marcela w wyścigu. To jest trudna decyzja i wielka strata dla zespołu, ale wyścig musi jechać dalej. Mamy jeszcze Lukę Mezgeca, to kolejny silny sprinter w naszym składzie”, powiedział dyrektor sportowy ekipy Marc Reef.
Foto: bettiniphoto.net
Andrzej Gucwa