Erik Baska (Dukla Trencin Trek) wygrał klasyk Grand Prix Via Odra, który był pierwszą częścia Wyszehradzkiego Wyścigu Kolarskiego. Najlepszy z Polaków – Artur Detko (Mexller) był trzeci.
Wyścig Grand Prix Polski przebiegał na trasie pomiędzy Polkowicami, a Wrocławiem. Pierwsza część rywalizacji, była znana zawodnikom i kibicom z takich imprez jak Wyścig Szlakiem Grodów Piastowskich, czy też Memoriał im.J.Grundmana i J.Wizowskigo. Pierwsza część wyścigu to dwie premie górskie. Najpierw na kolarzy czekała kilometrowa hopka o długości około 1 km i nachyleniu maksymalnym 15% w Kurowie Małym gm.Jerzmanowa. Druga premia znajdowała się w Grębocicach. Następnie peleton udał się w kierunku Ścinawy, Wołowa i Obornik Śl. gdzie również rozegrała się walka o punkty. Zawodnicy finiszowali we Wrocławiu, na mecie zlokalizowanej przy Stadionie Miejskim. Wcześniej wykonali pętlę na Alei Śląskiej. Na starcie stanęło 111 zawodników.
Na początku wyścigu oderwała się dziesięcioosobowa grupka w której kręcili m.in: Tomasz Mickiewicz (ActiveJet), Bransislau Samoilau (CCC Polsat Polkowice), Mateusz Komar (BDC MarcPol) oraz Vojtech Hacecky (Dukla Praga), który wygrał klasyfikację aktynwnych. Kolarze na trasie kilkukrotnie zostali zmoczeni intensywnymi opadami deszczu.
Dziesiątka na 60 km przed kreską miała 2 minuty przewagi, ale mocna praca peletonu spowodowała, że harcowników skasowano tuż przed wjazdem do Wrocławia. O wszystkim zadecydował sprint z dużego peletonu.
„Kaskaderski” sprint na wąskiej Alei Śląskiej wygrał Erik Baska (Dukla Trencin Trek), który pewnie pokonał Jiri`ego Hochmana (ASC Dukla Praga) oraz Artura Detko (Mexller).
Pełne wyniki > tutaj
Andrzej Gucwa
Czemu umieszczone zdjęcie jest z jakiegoś wyścigu na północy Polski