W niedzielę, jazdą indywidualna na czas, zakończył się 5-etapowy wyścig Etoile de Besseges (kat. 2.1). W klasyfikacji generalnej Davide Rebellin zajął 11.miejsce.
Podczas francuskiej etapówki funkcję dyrektora sportowego sprawował, Robert Krajewski. Oto jak ocenia występ swoich podopiecznych.
– Jestem bardzo zadowolony z tego, jak ekipa zaprezentowała się na dwóch ostatnich etapach Etoile de Besseges – powiedział Robert Krajewski. Potwierdziły się moje słowa sprzed weekendu, kiedy mówiłem, że nasza dyspozycja idzie w górę i z dnia na dzień jest coraz lepsza. Pokazaliśmy się z dobrej strony zwłaszcza na ostatnim etapie, czyli czasówce. Trasa liczyła tylko 11 kilometrów, ale była naprawdę wymagająca. Spodziewałem się, że Davide Rebellin może być wysoko, ale mile zaskoczył mnie Mateusz Taciak, który przyjechał na świetnym, ósmym miejscu.Możemy teraz tylko żałować, że na pierwszym etapie kilku zawodników, m. in. Jacek Morajko, czy Mateusz Taciak, straciło po osiem minut do głównego peletonu. Gdyby nie te straty, byliby jeszcze wyżej w klasyfikacji generalnej – zakończył Robert Krajewski.
Źródło: proteam.cccsport.pl
