Siehiej Papok imponuje formą na trasie Lotto Mazovia Tour. Białorusin wygrał kolejny etap i umocnił się na prowadzeniu wyścigu.
Czwarty dzień zmagań w wyścigu Dookoła Mazowsza to 160. kilometrowa przeprawa z miejscowości Wysokie Mazowieckie do Łomży, gdzie rozegrano trudne, techniczne rundy.
Za nim to nastąpiło, wielu zawodników próbowało odjechać. Sytuacja na czele wyścigu często się zmieniała. Jednak w najgroźniejszej akcji znalazła się piątka kolarzy. Spośród Polaków, byli tam: Kamil Zieliński (Las Vegas Power Energy Drink), Patryk Stosz (TC Chrobry Lasocki Głogów) oraz Mariusz Gil (Reprezentacja Wojska Polskiego). Na kilkadziesiąt kilometrów przed kreską, mieli 3. minuty przewagi, jednak zasadnicza grupa w porę rozpoczęła pogoń. Najdłużej na czele utrzymał się Stosz. Młody kolarz został skasowany na finałowych rundach.
Na krętych ulicach Łomży, peleton mocno się rozciągnął. Atakować próbował Grzegorz Stępniak (CCC Polsat Polkowice), ale to Sierhiej Papok po finiszu z grupy wygrał drugi z rzędu odcinek i umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej. Dziś pokonał Łukasza Owsiana (CCC Polsat Polkowice) oraz bardzo aktywnego dziś na lotnych premiach Błażeja Janiaczyka (Bank BGŻ Team).
Wyniki > tutaj
Andrzej
Na zdjęciu wyglądają jak my przed laty. Zbieranina. Nie przeszkadza to jednak wygrywać. Nie szata zdobi człowieka…
Polscy kolarzyki nawet u siebie nie potrafią wygrać etapu na takim Mazowszu, żenada jakiś PapRok ich objeżdża jak dzieci. Wstyd.