Przyszłość istnienia drużyny Vacansoleil-DCM z każdym dniem jest coraz bardziej zagrożona. Nie kryje tego menadżer zespołu – Daan Luijckx, który powoli uświadamia z tą decyzją swoich zawodników.
Obecni sponsorzy tytularni formacji Tomasza Marczyńskiego, Vacansoleil Camping Holidays oraz producent nawozów – DCM, już wcześniej zapowiedzieli, że nie przedłużą umowy z holenderskim zespołem WorldTour. Firma Bianchi, która dostarcza rowery dla ekipy jest gotowa wspomóc także finansowo drużynę w przyszłym sezonie, jednak te fundusze nie wystarczą na wypełnienie luki po dwóch, potężnych sponsorach. Holender byłby także zadowolony, gdyby jego team udało się uratować choćby z licencją Professional Continental.
„Na chwilę obecną, nie mamy nic konkretnego”, powiedział Luijckx . „Prowadzimy rozmowy z trzema różnymi stronami, jednak w każdym przypadku daleko jest do podpisania umowy”.
Niecierpliwić zaczynają się już także zawodnicy, którzy w przypadku zakończenia działalności drużyny chcą znaleźć nowych pracodawców. Luijckx nie zamierza psuć kariery swoim kolarzom, dlatego jeśli nic się nie zmieni, to po Tour de France da im zielone światło na poszukiwania nowych ekip.
„Obiecałem nowe wieści dla naszych zawodników po Tour de France. Nie chcę nikomu utrudniać kariery. Chłopaki rozpoczną podejmowanie decyzji od końca lipca”.
Foto: bettiniphoto.net
Andrzej