Gert Steegmans wraca do Quick Stepu po dwóch latach nieobecności. Belgijski zespół pracuje również nad podpisaniem kontraktu z mistrzem świata w przełajach, Czechem Zdenkiem Stybarem.
„Mam nadzieję, że to będzie stary dobry Gert„, powiedział menedżer Quick Stepu, Patrick Lefevere dla Sporza.be. „Po dwóch latach nieobecności, piłka jest po jego stronie. Kwestia czy on będzie w stanie przejść z nią na naszą połowę”.
30-letni Steegmans ścigał się w Quick Stepie w 2007 i 2008. W 2009.r przeszedł do Katiuszy, ale jego kontrakt został przerwany w okresie letnim, ponieważ sprinter nie chciał podpisać „lojalki” antydopingowej, której głównym punktem był zapis, na mocy którego zawodnik przyłapany na dopingu, musiał oddać pięciokrotność swojej rocznej pensji. Jego sezon z RadioShack nie był również udany. Nękały go urazy, w tym złamany obojczyk w prologu wyścigu Paryż-Nicea.
Miał umowę z RadioShack na nadchodzący rok, ale zespół powiedział że może on opuścić drużynę jeżeli jego umowa zostanie wykupiona. Do publicznej wiadomości nie było podane ile może to kosztować. Steegmans obecnie przebywa na obozie szkoleniowym Quick Stepu w Calpe, Hiszpania do 21 grudnia.
Tymczasem Lefevere poszukuje również sposobu do przekonania Zdenka Stybara do swojej ekipy. Czeski przełajowiec obecnie ściga się w Telenet Fidea.
Foto: www.corvospro.com
