de gendtThomas de Gendt (Vacansoleil – DCM) ma wielką nadzieję na dobry występ podczas rozpoczynającego się w niedzielę Critérium du Dauphiné. Dotychczasowe występy Belga w tym sezonie są dalekie od oczekiwań jego i zespołu.

De Gendt po trzecim miejscu na Giro d’Italia 2012 nie może odnaleźć właściwego rytmu. Mimo wygranej na etapie Volta Ciclista a Catalunya sam zawodnik nie do końca jest zadowolony ze swojej formy. Podczas Amgen Tour of California Belg notował bardzo duże straty na etapach, co było spowodowane problemami z kolanem. Jednak od początku sezonu kolarz Vacansoleil – DCM zakładał, że docelowym wyścigiem ma być Tour de France, a najlepszym przetarciem i sprawdzeniem sił – Critérium du Dauphiné.

„Bardzo chcę odnaleźć formę, w której byłem podczas ubiegłorocznego Giro. Wiem, że nie będzie to łatwe, ale taki cel sobie założyłem przed sezonem. Występ w Dauphiné ma pokazać, na jakim jestem teraz etapie przygotowań, choć czasu pozostało niewiele. Cel na ten wyścig to wygranie etapu, a jeśli uda się go zakończyć w TOP 5 to będę bardzo zadowolony.” mówi kolega Tomasza Marczyńskiego, Thomas de Gendt.

 

Foto:bettiniphoto.net

Arek Waluga

Poprzedni artykułTejay van Garderen poprowadzi BMC Racing w Tour de Suisse
Następny artykułEstonia: Komar i Bartkiewicz w ucieczce. Dąbkowski znów na podium!
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
robert
robert

jak skonczysz w top 15 to mozesz sie cieszyc .