Tomasz JarońśkiŻółta koszulka 1Caleb Ewan, czyli Australijczyk koreańskiego pochodzenia za pierwsze w Nowym Roku 2013 zwycięstwo. Młody (rocznik 1994) Ewan wygrał noworoczne kryterium Mitchelton Bay Cycling w Geelong pokonując wielu asów. Zdaniem naszego człowieka w Australii, Stanisława Imosy, to talent czystej wody. Ewan na razie jest wicemistrzem juniorów na szosie oraz wielokrotnym medalistą mistrzostw świata juniorów na torze, a więc idzie utartym australijskim szlakiem – z toru na szosowe wyżyny. Warto zapamiętać to nazwisko, zwłaszcza że się dobrze kojarzy, z McEwenem na przykład, czy z Cadelem Evansem również.

Żółta koszulka 2 – Na dobry początek Nowego Roku postanowiłem nie przyznawać czarnej koszulki, bo na dobrą sprawę nikt na nią nie zasłużył. Żeby jednak koszulka się nie zmarnowała, to będzie drugie wyróżnienie. Dla Zbigniewa Szczepkowskiego. Szef BGŻ Team na przełomie roku był tak często wymieniany jako ideał dyrektora sportowego przez swoich podopiecznych, że i ja nie mogłem się powstrzymać z dobrą nowiną. Brawo Zbyszku, to miło chyba być tak kochanym.

Tomasz Jaroński

Poprzedni artykułWibatech-Brzeg przed drugim zgrupowaniem
Następny artykułArgos-Shimano pojedzie na Tour Down Under z Marcelem Kittelem
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
tubi
tubi

Ta koszulka żółta nr 2 jest super, jak można zadawac zawodnikom pytanie „współpraca z szefem” przecież nikt o zdrowych zmysłach nie obrazi pracodawcy 🙂

maciej
maciej

Jestem pasjonatem kolarstwa i „znam” Zbyszka Szczepkowskiego od 30 lat i wiedziałem, że kiedyś będzie wspaniałym dyrektorem sportowym, gdyż zawsze był całkowicie oddany swojej pasji.
Przeszedł przez dobry uniwersytet kolarski takich klubów jak Gryf Szczecin a potem CWKS Legia Warszawa, trenował wśród polskich najlepszych trenerów tj: Roman Siemiński, Andrzej Trochanowski, Marian Bednarek, Jacek Widzewicz, Karol Madaj, Zbigniew Rusin, Stefan Borucz, Marian Więckowski, Andrzej Ruciński.
Dowiedziałem się z mediów, że w swoim sportowym życiu musiał stawić czoła wielu ciężkim wyzwaniom takim jak strata przyjaciół związanych z kolarstwem w wypadku samochodowym – on sam odniósł wtedy ciężkie obrażenia i przeleżał w szpitalu pół roku. Domyślam się że był to czas wielu niełatwych refleksji dla niego a mimo to się nie poddał.
Myślę, że będzie do końca życia związany z kolarstwem a Panu Panie Tomku gratuluję dobrego wyboru.
W mieście, w którym mieszkam widuję często świetnego kolarza Jana Magierę- kapitana reprezentacji Polski na Wyścig Pokoju , i tą drogą chciałbym serdecznie go pozdrawić.
Maciej Wiercioch