Team Vacansoleil 2013 Kolejną ekipą przedstawianą w naszym cyklu będzie Vacansoleil – DCM. To pierwsza z „polskich” drużyn w WorldTour. Do tej pory mieliśmy w niej dwóch Polaków, ale po transferze Jacka Morajko do CCC Polsat Polkowice został tylko jeden. Za to szefowie holenderskiej ekipy nie mogli się go nachwalić przez ostatni sezon.

Tomasz Marczyński, bo o nim mowa, w minionym roku zaskoczył wielu obserwatorów kolarstwa. Zaczęło się dość niewinnie w Katalonii gdzie wygrał klasyfikację…sprinterską. Następnie w klasyku Rund um Köln uplasował się na trzecim stopniu podium. Występ w Giro nie napawał optymizmem, ale już wygranie koszulki najlepszego górala w Tour de Pologne jak najbardziej. To co wydarzyło się podczas Vuelta a Espańa przeszło moje (i nie tylko) najśmielsze oczekiwania. Tomek pokazał, że jeśli może jechać na siebie, jest w stanie walczyć z najlepszymi. Na etapie do Barcelony tylko jedno „oczko” zabrakło do podium. 13. miejsce w Wielkim Tourze – tego dawno nie było w polskim kolarstwie! Wygląda na to, że wychowanek Zbigniewa Klęka uwierzył w swoje nieprzeciętne umiejętności, a jeśli doda się do tego fakt, że jest on bardzo ambitny to możemy oczekiwać…może nie zapeszajmy.

Kluczową postacią ekipy jest Belg, Thomas de Gendt. Ma on za sobą wspaniały sezon, uwieńczony 3. miejscem klasyfikacji generalnej Giro d’Italia. Wisienką na torcie dla Belga była wygrana na przedostatnim etapie Giro. Był on najlepszy na ciężkim etapie kończącym się na Passo dello Stelvio. De Gendt już we wrześniu przekonał się jednak, że dwa Wielkie Toury w jednym roku dla niego to za dużo. Ciekawe czy drużyna wyciągnie z tego wnioski na przyszłość?

Kolejny już raz Lieuwe Westra pokazał, że krótsze etapówki to wręcz jego specjalność. Wyśmienity czasowiec wygrał etap (właśnie ITT) i generalkę Post Danmark Rundt, a Paris-Nice, Driedaagse De Panne-Koksijde i Ronde van België zakończył na drugim stopniu podium. Czy Holender będzie wreszcie w stanie dobrze przejechać GT? Pechowcem sezonu w Vacansoleil był niewątpliwie Wout Poel. Dla niego sezon zakończył się fatalnym upadkiem podczas TdF (trzy złamane żebra, uszkodzona nerka, przebite płuco), a wyniki Tour de Luxembourg czy Tirreno – Adriatico pokazały, że był bardzo dobrze przygotowany do sezonu.

O obliczu Vacansoleil decydowali w minionym sezonie między innymi: Marco Marcato, Kenny van Hummel i Björn Leukemans. Van Hummel i Leukemans dobrze prezentowali się podczas klasyków (top 3 między innymi w: GP de Wallonie, Memorial Rik Van Steenbergen i Kuurne – Brussel – Kuurne), a Marcato oprócz niezłych występów w etapówkach wygrał klasyk Paris – Tours.

Jak to każda drużyna ma w zwyczaju, tak i holenderski team przemeblował swój skład. Jednym z nabytków został Wenezuelczyk Jose Humberto Rujano Guillen. Doświadczony kolarz w czasie swojej kariery z „niejednego pieca jadł chleb”. Patrząc na jego dokonania można dojść do wniosku, że daleko mu do stabilności. Słabsze sezony przeplata wręcz fenomenalnymi. Czy to będzie sezon ze zwycięstwami podczas Wielkiego Touru, jak to miało miejsce w 2005 roku (Sestriere na Giro) lub 2011 roku (Grossglockner na Giro)? To zawodnik, który umie zakończyć GT na podium, ale może też być niewidoczny podczas całego sezonu.

Po trzech w sezonach w Sky „klimat” postanowił zmienić Juan Antonio Flecha. Mimo upływu lat Hiszpan dalej umie konkurować z najlepszymi podczas trudniejszych sprintów, co niewątpliwie skłoniło Holendrów do zainteresowania się tym zawodnikiem. 36. letni kolarz będzie miał także większe szanse na pokazanie się podczas wyścigów klasycznych.

Pozostałe transfery Vacansoleil – DCM:

Grega Bole (Słowenia) – solidny sprinter, który po słabszym sezonie ma sporo do udowodnienia;
Wesley Kreder (Holandia) – wielki talent, chce specjalizować się w klasykach;
Boy van Poppel (Holandia) – ma zadatki na dobrego sprintera, już ma na swoim koncie wygraną z Cavendishem czy Farrarem;
Danny van Poppel (Holandia) – bardzo młody i bardzo zdolny, może wygra jak ojciec etapy na każdym z Wielkich Tourów?;
Willem Wauters (Holandia) – zatrudniony po stażu.

Dla Vacansoleil zapowiada się bardzo ciekawy sezon. Mają kilku kolarzy, którzy umieją powalczyć z najlepszymi podczas Wielkich Tourów, a ponadto ekipa znana jest z zamiłowania do ucieczek i walki na wyścigach klasycznych. Polacy liczą na kolejny udany sezon Tomka Marczyńskiego, a ja z ciekawością popatrzę na rozwój karier braci van Poppel i Wesleya Kredera. Jeśli dodamy do tego powrót do pełen sprawności Wouta Poelsa to możemy oczekiwać dobrych wyników holenderskiej drużyny.

Skład zespołu Vacansoleil – DCM na rok 2013:

Kris Boeckmans (BEL), Grega Bole (SLO), Thomas De Gendt (BEL), Romain Feillu (FRA), Juan Antonio Flecha Giannoni (ESP), Johnny Hoogerland (NED), Martijn Keizer (NED), Wesley Kreder (NED), Sergey Lagutin (UZB), Maurits Lammertink (NED), Björn Leukemans (BEL), Pim Ligthart (NED), Bert-Jan Lindeman (NED), Marco Marcato (ITA), Tomasz Marczyński (POL), Barry Markus NED), Wouter Mol (NED), Nikita Novikov (RUS), Wout Poels (NED), Rob Ruijgh (NED), José Humberto Rujano Guillén (VEN), Mirko Selvaggi (ITA), Rafael Valls Ferri (ESP), Kenny Robert van Hummel (NED), Boy van Poppel (NED), Danny Van Poppel (NED), Frederik Veuchelen BEL), Willem Wauters (BEL), Lieuwe Westra (NED).

Arek Waluga

Foto: © Kristof Ramon – Vacansoleil

 

Poprzedni artykułPaweł Cieślik ocenia sezon 2012
Następny artykułTyler Farrar liderem Garmin podczas Tour Down Under
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments