Thibaut Pinot (FDJ) bardzo ambitnie podchodzi do swojego czwartego sezonu w barwach FDJ. Chciałby powalczyć w Tour de France, Mistrzostwach Świata a także …zaprezentować się na Vuelcie.
Po krótkiej przerwie młody Francuz wrócił do treningów 1. listopada w rodzinnej Franche-Comté. Spędził kilka godzin na rowerze, łącząc to także z joggingiem i innym ćwiczeniami. Pierwsze zgrupowanie FDJ jest planowane od 6 do 14 grudnia w Pen-Bron (Loire-Atlantique).
Pinot nie ma jeszcze rozpisanych planów treningowych, ale wielce prawdopodobny jest jego start w Tour Méditerranéen i Tour du Haut-Var na początku lutego. W zakończonym sezonie Thibaut wystartował w ciągu miesiącu w trzech imprezach: Tirreno-Adriatico, Volta a Catalunya i Vuelta al Pais Vasco. Niestety ten pomysł skończył się ukończeniem tylko pierwszego wyścigu.
Głównym celem kolarza będzie Tour de France, w którym wystartuje po raz drugi, po fenomenalnym występie w tym roku. Zwycięstwo na etapie do Porrentruy i 10. miejsce w generalce nie przeszło bez echa wśród obserwatorów kolarstwa.
Chcę zakończyć sezon dużo później niż w tym roku. Nie wiem czy jest to możliwe dla mnie, ale chciałbym pojechać Tour de France i Vuelta a Espana. Kusi mnie także występ na Mistrzostwach Świata we Florencji, ponieważ profil wyścigu bardzo mi odpowiada. Zobaczymy jakie zadania postawi przede mną dyrektor sportowy – mówi Pinot na temat zbliżającego się sezonu.
Arek Waluga