Bradley Wiggins (Sky Team) mimo ogromnych sukcesów odniesionych w 2012 roku, nie wybiera się na emeryturę. Już rozpoczął treningi do następnego sezonu, w którym chciałby podjąć kolejne, kolarskie wyzwania.

Właśnie rozpocząłem treningi do następnego sezonu, ponieważ trzeba zacząć wszystko jeszcze raz. Na początku myślałem, że nie mam już nic więcej do zrobienia. Mam 32 lata, wygrałem Tour de France, zdobyłem złoty medal olimpijski. To prawdopodobnie już nigdy się nie powtórzy. Był to niesamowity czas w mojej sportowej karierze.

Lecz teraz, postawiłem sobie nowe cele. Moje serce jest blisko związane z wyścigiem Paryż-Roubaix, chciałbym także wygrać Giro d`Italia, a może jeszcze raz Tour. Niektórzy mówią, że istnieje swego rodzaju tradycja, aby próbować obronić tytuł zwycięzcy TdF. Ale dlaczego? Kto tak uważa? Lance Armstrong? Cóż, wszyscy widzimy co się z nim stało. Nie musimy siedem razy wygrać Touru. Takiej presji już nie ma. Ja tak, jak tutaj stoję, wygrałem więcej razy Tour de France niż Armstrong.

Biorąc pod uwagę to, jak Brytyjczyk wypowiada się o Giro oraz wcześniejsze doniesienia o rzekomej roli lidera na tej imprezie możemy przypuszczać, że to właśnie włoski Grand Tour będzie jego głównym celem: Bardzo chciałbym wygrać Giro, bo uważam, że to tak samo wspaniały wyścig, jak Tour. Byłem bardzo szczęśliwy, że mogłem założyć kiedyś koszulkę lidera tego wyścigu [Wiggins wygrał indywidualną jazdę na czas w 2010r.-przyp.red.]. Zajęła ona w moim domu szczególne miejsce. Poza tym udowodniłbym wszystkim, którzy twierdzą, że jestem kiepskim góralem, że potrafię jeździć po górach.

„Wiggo” jako lider drużyny Sky chciałby dawać przykład innym tylko i wyłącznie jazdą na rowerze. Jest to odniesienie do afery, jaka wyszła na jaw wokół osoby Lance`a Armstronga: Trenuję i pracuję ciężko. Poprzez wygrywanie wyścigów chcę inspirować innych, bo w ten sposób przejechałem ten sezon.

Marta Wiśniewska

Poprzedni artykułŚledztwo UCI w sprawie kupna „Staruszki” przez „Vino” od Kolobneva w 2010.r
Następny artykułSzybki koniec kariery Joost`a Posthumy
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
10 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Paweł
Paweł

Żal mi Cię chłopie…
Lance na koksie czy nie, wygrał 7 razy w wielkim stylu podejmując walkę, a Ty dostarczyłeś kibicom takich emocji jak moja babcia podczas robienie na drutach szalika, a może nawet mniejszych.
Gdyby nie Froome to zamykałbyś stawkę w górach i po co się popisywać, jak naprawdę nie ma się czym.

MAREK -SZOSOWIEC AMATOR -SREM
MAREK -SZOSOWIEC AMATOR -SREM

Szanowny Panie Wiggins kolega z drożyny Froome pokazał gdzie jest miejsce w peletonie szanownego Pana [ kiwając ręką ].Do piet nie dorosłeś L.A.

nos
nos

w cyrku też za dziecka było wiele emocji

Wiktor
Wiktor

Bradley chyba nie zjadł Snickersa bo strasznie gwiazdorzy…
Wiggins wygrał tylko jeden wielki Tour jak dotychczas, a zachowuje się jakby wygrał co najmniej 8… Jest specyficznym człowiekiem, ale jego styl bycia myślę, że denerwuje nie tylko mnie.

MAREK -SZOSOWIEC AMATOR -SREM
MAREK -SZOSOWIEC AMATOR -SREM

Szanowny bufonie Froome pokazal gdzie twe miejsce w peletonie [holujac szanownego Pana przez gorskie etapy TdF. Do piet nie dorosles L.A..Zrob tyle dla ludzi co Lance.

Gienek
Gienek

Dokładnie,a teraz nawet pomocnika uszanować nie potrafi.Typowy Angol.FUCK UP

jakub
jakub

…wygrałem więcej razy Tour de France niż Armstrong. Chyba tylko na papierze. Armstrong jest wielki i tak będzie zwycięzcą tego Tour de France!!!!!!!!

Hubert
Hubert

Jakoś też nie przepadam za Wigginsem, ale jest „czystym” zwycięzcom dwóch wielkich imprez w jednym roku. Nie ma więc co pisać o żalu 🙂 bo można to odwrócić:
Żal mi Cię Lance. Bradley na plecach Frooma czy nie wygrał 2 razy, a Ty dostarczyłeś kibicom emocji z obrad zielonych stolików… Gdyby nie koks, to zamykałbyś stawkę…
Ja czekam co pokaże w tym roku, chociaż mam innych faworytów.

wielowątkowy kryminał
wielowątkowy kryminał

Cytując moją córkę z gimnazjum: „Żal”. Oj panie Wiggins, w 2013 to pudło na jakimś Tourze będzie dużym osiągnięciem. W prezencie od organizatorów (2 czasówki) dostałeś tą wygraną, a w przyszłym sezonie to trasa nie po pana myśli. W sumie nie wiem po co to piszę, przecież on nie umie po Polsku 🙂

SN
SN

Krzywdę wam ten Wiggins zrobił, czy co? Gdzie nie spojrzeć, to na polskich stronach rzucają gównem w Anglika. Wyluzujcie może i dajcie żyć.