Wycofanie się Rabobanku ze sponsorowania kolarskich drużyn w Holandii rodzi pytanie, czy nie grozi to również polskiej ekipie Bank BGŻ Team. Jej główny sponsor należy przecież do holenderskiej grupy finansowej.
Dyrektor departamentu sponsoringu Banku BGŻ Małgorzata Zdzienicka-Grabarz w rozmowie z PAP zapewniła, że zgodnie z przyjętą strategią, w przyszłym roku zobowiązania będą realizowane.
Bank Rabobank, jeden z najstarszych sponsorów w światowej elicie kolarskiej, od l7 lat finansował i udzielał nazwy czołowej holenderskiej grupie. Powodem wycofania jest afera dopingowa z Lance’em Armstrongiem w roli głównej. W wydanym oświadczeniu zarząd banku poinformował, że tylko do końca roku będą wspomagać kobiece i męskie kolarstwo.
– Bank BGŻ ma strategię sponsoringową na lata 2011-2014 i chcemy ją realizować bez zmian w przyszłym roku. Mamy podpisane umowy, zobowiązania. Życie toczy się dalej – wyjaśniła Zdzienicka-Grabarz.
W ostatnich latach Bank BGŻ, należący do holenderskiej grupy Rabobank, jest widoczny we wszystkich ważnych kolarskich przedsięwzięciach w Polsce. Do 2010 roku był sponsorem Polskiego Związku Kolarskiego, jego nazwę wciąż nosi kryty tor w Pruszkowie (obowiązuje wieloletnia umowa – wykraczająca poza okres strategii sponsoringowej), jest oficjalnym sponsorem Tour de Pologne, patronuje krajowemu współzawodnictwu kolarzy w tzw. ProLidze, a od dwóch lat finansuje zespół zawodowy.
Działająca pod nowym szyldem od 2011 roku grupa Bank BGŻ Team to jedna z czołowych ekip kolarskich w Polsce. W minionym sezonie w mistrzostwach kraju w konkurencjach szosowych i na torze jej zawodnicy zdobyli pięć medali.
– W wyścigach indywidualnych na szosie przegrywaliśmy tylko z rywalami startującymi na co dzień w ekipach Pro Tour. W wyścigu ze startu wspólnego Tomasz Smoleń dał się wyprzedzić Michałowi Gołasiowi z Omegi Pharma-Quick Step, a w jeździe na czas szybsi od Łukasza Bodnara byli tylko jego brat Maciej z Liquigasu i Michał Kwiatkowski, także z Omegi – powiedział PAP dyrektor grupy Zbigniew Szczepkowski.
Na torze brązowe medale zdobył Paweł Brylowski w wyścigu indywidualnym na dochodzenie oraz w madisonie wraz z Adamem Stachowiakiem. Także trzecie miejsce kolarze Szczepkowskiego wywalczyli w szosowej drużynowej jeździe na czas.
Nie brakowało innych sukcesów. Mariusz Witecki wygrał Wyścig Solidarności, po Tour de Pologne drugą pod względem prestiżu imprezę w kraju. Jego koledzy odnosili etapowe zwycięstwa w wyścigach z kalendarza UCI na Słowacji i w Czechach.
W klasyfikacji BGŻ ProLigi, podsumowującej dokonania w najważniejszych imprezach w kraju, Witecki i Smoleń zajęli drugie i trzecie miejsce, za Markiem Rutkiewiczem z CCC Polsat Polkowice, a w pierwszej dziesiątce było w sumie pięciu zawodników „bankowego” teamu.
– Mamy za sobą dobry rok. W debiutanckim sezonie 2011 byliśmy klasyfikowani na 81. miejscu w rankingu UCI Europe Tour, a teraz awansowaliśmy na 38. To powód do satysfakcji i kontynuowania przyjętej strategii – zakończyła dyrektor departamentu sponsoringu.
Źródło: PAP
Miła wiadomość .Bieda była by gdyby zabrakło w przyszłym sezonie jednej z zawodowych grup w kraju . Powodzenia.
A jak bedzie z ProLiga BGZ? Ten projekt bedzie dalej realizowany?