Bezpośrednio po wygranej w klasyfikacji generalnej Tour of Beijing – Tony Martin (Omega Pharma-Quick Step), potwierdził, że zakończy sezon pod koniec października w czasówce Chrono des Nations.
Mistrz świata będzie bronił zwycięskiego tytułu z przed roku, kiedy to na 48,5 km trasie w okolicach francuskiego Herbiers pojechał w czasie 56’20’ i pokonał rekord należący do Davida Millara. Na mecie aż o 2 minuty wyprzedził drugiego Gustava Larssona!
Teraz znów zakończy sezon „najpiękniejszą czasówką na świecie”, jak sam powiedział. Będzie to swego rodzaju rewanż za mistrzostwa świata, gdyż w Herbies pojawiają się z reguły najlepsi czasowcy. 21 października na rampie startowej ma stanąć m.in Taylor Phinney (BMC-Racing), czyli srebrny medalista tegorocznych MŚ.
Foto: bettiniphoto.net
Andrzej