Bradley Wiggins powinien spróbować wygrać Giro d`Italia i Vuelta a Espana, aby umocnić status legendy brytyjskiego kolarstwa. Gdy dołożyłby do swojego dorobku dwa zwycięstwa w Grand Tourach, wtedy uzyskałby status legendarnego kolarza- tak twierdzi Shane Sutton, specjalista od przygotowania kondycyjnego zawodników Sky i były wybitny zawodnik.
Wiggins został w tym roku pierwszym Brytyjczykiem, który wygrał Tour de France. To było fenomenalne osiągnięcie. Teraz mamy apetyt na więcej– powiedział Sutton.
Przyszłoroczna trasa Tour de France ma być bardziej górska, co może lepiej odpowiadać koledze „Wiggo” z drużyny- Chrisowi Froome`owi. Jeśli Bradley nie wystąpi w Tourze, wtedy będzie miał szansę pojechać w dwóch pozostałych Grand Tourach.
Tour oraz IO właśnie uczyniły z Wigginsa legendę: Myślę, że status legendy mógłby być dla niego jeszcze większy, gdyby wygrał wszystkie trzy Wielkie Toury. Myślę, że on powinien spróbować tego dokonać. Mimo że są to różne wyścigi, to on jest w stanie to zrobić.
Foto: bettiniphoto.net
Marta Wiśniewska
Wiggins już niczego nie wygra (tzw.wielkich tourow),miał jedyną szansę w życiu,brak Contadora i Schlecka.