Jak zwykle cała ekipa Sky (włącznie z Bradleyem Wigginsem) mocno pracowała na to, aby Mark Cavendish został perfekcyjnie rozprowadzony. Trudno więc się dziwić, że  na mecie nie krył zadowolenia:

Jestem zadowolony. Próbowaliśmy wczoraj kilku rzeczy, by wygrać, ale nie przyniosły one rezultatu. Dziś Sarvais [Servais Knaven- dyrektor sportowy Sky- przp. Red.] powiedział nam, byśmy użyli najprostszych rozwiązań i dobrze pojechali sprint. Mamy zespół, który znakomicie potrafi prowadzić peleton, a wtedy droga do wygranej jest łatwiejsza.

Nie kontrolowaliśmy dzisiaj jazdy, ponieważ nie mamy koszulki lidera, zatem mogliśmy mocno pociągnąć w końcówce. Christian, Brad i Jez wykonali ogromną pracę na przodzie. A dla mnie znakomicie jest jechać na kole kolarzy, którzy tak wspaniale ustawiają peleton.

Każdy zespół ma tylko sześciu kolarzy, więc każdy musi pracować dłużej. Chłopaki musieli nadawać tempo ok. kilometra, gdzie normalnie jechaliby na pełym gazie około 400 m w końcówce. Jednak  zrobili to perfekcyjnie.

Wiedziałem, jak wygląda ten finisz. Przypuszczałem, że na zjazdach mogło trochę powiać, a zatem istotne było, aby dość wcześnie zająć pozycję. Jestem szczęśliwy, że udało mi się wygrać.

Także dyrektor sportowy Sky- Servais Knaven jest zadowolony z pracy zespołu:

Pojechaliśmy dzisiaj na sto procent. Mark został perfekcyjnie rozprowadzony, zatem powinniśmy być z tego bardzo szczęśliwi. Dwa wygrane etapy w ciągu trzech dni odciążyły nas trochę z presji, chociaż zawsze wspaniale jest mieć w swoich szeregach lidera wyścigu. Jesteśmy po dzisiejszym etapie na znakomitej pozycji.

Klasyfikacja generalna roztrzygnie się ostatniego dnia. Mamy w niej wiele szans, ale zobaczymy, jak będzie wyglądała nasza sytuacja i kto ewentualnie mógłby zostać naszym liderem. Cav jest drugi, Luke traci do niego tylko cztery sekundy i jest na czwartej pozycji, ale także Bradley i Christian zajmują dobre lokaty. Jutro będzie kolejna, dobra okazja dla sprinterów, a to w tym momencie stanowi nasz priorytet. Jest to tutaj jedna z ostatnich sznasj dla Cavendisha. Na „generalce” skoncentrujemy się w późniejszej części tygodnia.

Marta Wiśniewska

Foto:www.bettiniphoto.net

 

Poprzedni artykułMarcin Białobłocki: „Buziaczek był dla żony i dzieciaczka” (Video)
Następny artykułPiotr Kirpsza: „Plan jest jeden. Chcemy to wygrać!”
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments