Alberto Contador (Saxo Bank-Tinkoff) na 9. etapie Vuelty nie miał wiele do zaoferowania, by przeprowadzić udany atak na czerwoną koszulkę Joaquima Rodrigueza (Katusha). Jednak Hiszpan wierzy, że drugi tydzień wyścigu będzie bardziej dopasowany do jego umiejętności.
Contador traci minutę do Rodrigueza i siedem sekund do Christophera Froome`a (Sky). Podczas dnia odpoczynku powiedział, że jest zadowolony z przebiegu pierwszego tygodnia i w ogóle jest zadowolony ze swojej dyspozycji po dwuletniej przerwie.
Ostatnie dni przebiegały pod znakiem zmęczenia, ale dopiero teraz Vuelta tak naprawdę się zaczyna. Sądzę, że etap jazdy indywidualnej na czas i kolejne górskie etapy zamieszają w klasyfikacji generalnej. Różnice między zawodnikami z pewnością będą większe. Bardzo długo się nie ścigałem, a trasa w pierwszym tygodniu nie do końca mi odpowiadała. Teraz, ja i inni górale powinniśmy czuć się bardziej komfortowo– powiedział Contador.
„Czasówka” liczy 40 kilometrów i zawiera jeden podjazd pod wzniesienie trzeciej kategorii- Alto Monte Castrove. Oprócz tego jest zjazd, a to wszystko odpowiada Contadorowi, Froomowi, jak i Rodriguezowi.
Wydaje się, że to idealna „czasówka” dla mnie, ale także dla pozostałych trzech kolarzy, którzy liczą się w „generalce”. Jest jeden podjazd i zjazd, a to teoretycznie bardziej powinno odpowiadać Rodriguezowi. Jednak myślę, że cała nasza czwórka pojedzie dobrze, a ten etap zdecyduje o taktyce na góry.
Foto: bettiniphoto.net
Marta Wiśniewska