Robert Radosz (BDC MarcPol Team) zajął trzecie miejsce na drugim etapie Czech Cycling Tour. Etap padł łupem Zakkarai Dempstera (Endura Racing Team).

Trasa licząca 145,6 km z Olomouca do Prostejova po czeskich kopcach wbrew pozorom, dała się mocno we znaki kolarzom. Najpierw ucieczka 10 zawodników na 40 km kiedy tylko zaczęły się hopki. W niej  Dariusz Baranowski, który nomen omen czuje się jak „Rybka” w wodzie na górskich etapach, a także Milan Kadlec z ASC Dukla Praha – mistrz Czech.

Kiedy ucieczka miała już 3 minuty przewagi, w peletonie mocno do pracy zabrał się zespół lidera Whirlpool – Author.  Zawodnicy z Czech skasowali ucieczkę na 90 kilometrze, ale wtedy nastąpił kontratak w wykonaniu Roberta Radosza.  Z „Dexem” zabrało się 11 zawodników, w tym wczorajszy solenizant Dariusz Rudnicki.

Solidarnie współpracując grupka wjeżdżając na rundy wokół Prostejova miała 4 min przewagi. W tym momencie pozostawało do mety 42 km. Znowu mocno do pracy zabrał się Whirpool, jednak odrobił dwie minuty – bo z taką przewagą przyjechała ucieczka, z której najszybciej finiszował Zak Dempster ( Endura Racing) przed Pavlem Kochetkovem (Itera-Katusha) i Robertem Radoszem BDC MarcPol. Na dobrej piątej pozycji zameldował się Dariusz Rudnicki.

Lider wyścigu przyjechał w peletonie tracąc koszulkę na rzecz swego kolegi klubowego (który przyjechał w ucieczce) Tomasa Buchacka.

Odnotować trzeba również fakt, że z wyścigiem pożegnali się Wojciech Ziółkowski i Eryk Latoń, którzy uczestniczyli na początku etapu w kraksie. Co prawda nic im się nie stało, ale z każdym kilometrem tracili coraz więcej do peletonu.

Po etapie dyrektor wyścigu Ondrej Sosenka powiedział do Roberta Radosza: „Myślę że ten wyścig wygrasz, widząc jaką formą dysponujesz”

Robert o dzisiejszym etapie i szansach na wygranie całego wyścigu powiedział:

… Bardzo nerwowo i szybko jak to bywa na pierwszych wieloetapowych wyścigach. Rozeznanie kto jest mocny i w jakiej dyspozycji. Fajnie by było wygrać, rok temu drugi był Darek Baranowski… będziemy mądrzejsi po jutrzejszym królewski etapie. Myślę że będzie trzęsienie ziemi w generalce tym bardziej, że pozostałe drużyny też walczą o zwycięstwo i nie powiedziały ostatniego słowa…

Dariusz Rudnicki ostanie metry opisuje tak:  …700 metrów do kreski zaatakował zawodnik z BMC, nawet nie pamiętam który, skoczyłem za nim by nie zrobiła się luka. Wcześniej uzgodniliśmy że finiszował będzie Dex, bo czuje się dobrze…  niewiele zabrakło, Robert przegrał minimalnie po walce z Dempsterem który jest  naprawdę  dobrym sprinterem.

II Etap – Indywidualnie:

  1. Dempster Zak – Endura Racing
  2. Kochetkov Pavel – Itera Katusha
  3. Robert Radosz – BDC MarcPol Team

Klasyfikacja Generalna po II etapach

  1. Buchacek Tomas – Whirpool  Author  –  3:49:15
  2. Padour Frantisek – Whirpool  Author                        0:00:01
  3. Dempster Zak – Endura Racing                                  0:00:09

………….

7. Radosz Robert – BDC MarcPol Team                          0:00:50

8. Rudnicki Dariusz – BDC MarcPol Team                       0:00:52

Drużynowo:

  1. Whirpool Author  –   11:29:50
  2. BDC MarcPol Team                        0:02:23
  3. Endura Racing                                 0:02:46

Z Olomouca  –  Artur Machnik ( naszosie.pl)

[flagallery gid=35 name=Gallery]

Poprzedni artykułPaweł Bernas kolarzem BDC MarcPol Team!
Następny artykułZapowiedź prologu Tour de France 2012
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments