Mark Cavendish (Sky Team), zgodnie z oczekiwaniami wygrał 2. etap Tirreno-Adriatico. Liderem pozostał Matthew Harley Goss (GreenEdge).
Kolarze rywalizujący w „Wyścigu dwóch mórz”, musieli dziś pokonać bardzo długi odcinek z San Vincenzo do Indicatore, który liczył 230 kilometrów. Była to prawdopodobnie jedyna okazja dla sprinterów w tegorocznej odsłonie Tirreno-Adriatico. Odjazd na tak długim dystansie zaryzykowali: Stefano Pirazzi (Colnago) oraz doświadczony Diego Caccia (Farnese Vini). Włoski duet uzyskał nawet przewagę, wynoszącą ponad 5 minut.
Czujnie w zasadniczej grupie jechała drużyna GreenEdge, która stopniowo niwelowała przewagę. Ostatecznie duet został złapany na około 30 kilometrów przed końcem.
Wtedy na czoło peletonu wyjechały m.in drużyny Sky oraz Liquigas-Cannondale, gdzie tempo dyktował również Maciej Bodnar. W pewnym momencie odskoczyła kolejna dwójka: Fabio Taborre (Acqua & Sapone) oraz Enrico Gasparotto (Astana). Mimo ich waleczności i szczerych chęci do odjazdu, siła zasadniczej grupy była zbyt duża, by ktoś mógł się od niej oderwać.
W końcówce doszło jeszcze do kraksy, jednak miała ona miejsce w 3 kilometrowej, strefie ochronnej. Po zaciętej walce najszybciej finiszował mistrz świata Mark Cavendish. Brytyjczyk pokonał Oscara Freire (Katusha) oraz Tylera Farrara (Garmin-Barracuda).
W generalce, wciąż prowadzi Matthew Harley Goss.
Wyniki top 6:
1 | Mark Cavendish (GBr) Sky Procycling | ||
2 | Oscar Freire (Spa) Katusha | ||
3 | Tyler Farrar (USA) Garmin-Barracuda | ||
4 | Peter Sagan (Svk) Liquigas-Cannondale | ||
5 | Sacha Modolo (Ita) Colnago-CSF Inox | ||
6 | Kenny Van Hummel (Ned) Vacansoleil-DCM |
Foto: bettiniphoto.net
Andrzej