Zła wiadomość dla wszystkich kibiców Andy’ego Schlecka. Zawodnik RadioShack Nissan Trek nie bierze już udziału w wyścigu Paryż- Nicea. Dziś rano ekipa ogłosiła, że z powodu problemów żołądkowych luksemburski kolarz zmuszony jest wycofać się z rywalizacji.
„Już przed wczorajszym etapem Andy nie czuł się dobrze” – powiedział dyrektor zespołu, Alain Gallopin.- „Dojechał do mety ale wiele go to kosztowało. Wydawało się, że dziś jest już lepiej ale dzisiaj przed startem problemy i gorączka wróciły. Nie było sensu ryzykować poważniejszej choroby” – dodał.
Sam Schleck komentując ta sytuację nie potrafił ukryć rozczarowania: „Bardzo chciałem dobrze się zaprezentować ale cóż mogę poradzić, choroba pokrzyżowała moje plany. Przykro mi, bo był to ważny start w moim kalendarzu, nie mogę jednak ryzykować dalszej części sezonu, najpierw muszę doprowadzić swój organizm do dobrego stanu”- zakończył.
Trudno dziwić się temu rozgoryczeniu. Na otwarcie wyścigu Andy zajął fatalne 142 miejsce w czasówce by na drugim etapie przegapić ucieczkę i stracić aż 11 minut do zwycięzcy.
Foto: bettiniphoto.net
Natalia