Złoty medalista Igrzysk Olimpijskich z Pekinu w wyścigu ze startu wspólnego – Samuel Sánchez przyznał, że w przyszłym sezonie zamierza bardziej koncentrować się na podium w Tour de France, niż na obronie mistrzowskiego tytułu podczas igrzysk w Londynie.
Sánchez w kończącym się roku był królem gór Wielkiej Pętli. Hiszpan uważa jednak, że stać go na najlepszą trójkę klasyfikacji generalnej w 2012 roku.
„Moim celem będzie Tour”, powiedział Sánchez. „Igrzyska są jednodniowym wyścigiem, więc nie można dla nich poświęcić całego sezonu. Może się to skończyć katastrofą”.
„Dla kolarza, Tour de France to coś najważniejszego. Reprezentujemy tutaj barwy swojej ekipy”, kontynuuje. „W igrzyskach olimpijskich, reprezentujemy swój kraj. Ponadto, trasa wyścigu w Londynie mi nie pasuje. Dlatego w przyszłym roku postawię na Tour”.
W przygotowaniach do wyścigu dookoła Francji, lider drużyny Euskaltel-Euskadi pominie wyścig Giro d`Italia. Wiosną zobaczymy go w takich imprezach jak: Ruta del Sol, Vuelta a Murcia oraz Vuelta al País Vasco
Andrzej