Johnny Hoogerland (Vacansoleil-DCM) chce podporządkować sezon 2012 pod Mistrzostw Świata w Valkenburgu. Holender przyznał, że w zeszłym sezonie za dużo się ścigał, zwłaszcza po Tour de France, kiedy brał udział w licznych, pokazowych kryteriach ulicznych.

„To rok olimpijski, a pod koniec sezonu mistrzostwa świata odbywają się w mojej ojczyźnie, więc zacznę sezon później niż zwykle”, powiedział Hoogerland. „W porównaniu do 2011 roku, chcę się ścigać nieco mniej. Pod koniec Tour de France miałem już 90 dni wyścigowych. W sumie miałem ich ponad 120. To zdecydowanie za dużo. W 2012 roku chciałbym mieć ich co najwyżej 80”.

Hooglerland opowiada również o swoich przeżyciach z Tour de France, kiedy to długo jechał w koszulce najlepszego górala. Mimo swojej aktywnej i walecznej postawy, kibice zapamiętali go głównie z feralnego wypadku, kiedy wpadł w kolczaste ogrodzenie, kontynuując jazdę z licznymi ranami. „Nie chcę być zapamiętany jako facet od drutu kolczastego”, opowiada. „Chcę, żeby ludzie pamiętali mnie z tego, co zrobiłem później. Chcę być doceniany za to, że wygrzebałem się z drutu, wsiadłem na rower i z dziesiątkami szwów dokończyłem Wielką Pętlę”, kończy.

Andrzej

Poprzedni artykułUCI odwołuje się do CAS ws. Alex`a Rasmussen`a
Następny artykułCzesław Lang: „Trasa Tour de Pologne 2012 ustalona jest w 100%”
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Adam
Adam

I chwała Ci za to Johny