David Moncoutié kontynuuje karierę, by sięgnąć po kolejny sukces w klasyfikacji górskiej Vuelta a España w przyszłym sezonie. Mając już w zanadrzu cztery koszulki górala wyścigu dookoła Hiszpanii, kolarz Cofidisu chce wywalczyć piątą w 2012 roku.

Jeśli Moncoutié by tego dokonał, wyrówna wyczyn José Luisa Laguía, który na razie jako jedyny został pięć razy królem gór na Vuelcie.

„Będę miał również inne, ważne cele w 2012, ale Vuelta to punkt odniesienia”, powiedział Moncoutié. „To jest jak hazard, już cieszę się z nadchodzącej edycji! Zdobyłem już trzy koszulki, teraz czwartą więc dlaczego mam nie wgrać piątej? To jeden z moich głównych celów na przyszły sezon, podobnie jak Criterium du Dauphine”.

Moncoutié w sezonie 2012, na pewno będzie startował w Tour Mediterranéen, Tour de l’Ain (które wygrał w tym roku), Criterium du Dauphine i Vuelta a España. Francuz dodał, że staranne przygotowania, będą niezbędne przy dążeniu do swoich celów. „Na Vuelcie, każdy mocny zawodnik jedzie z przodu. Kiedy jest się w formie, nie myśli się o tym. Twój organizm wie na której pozycji masz się znaleźć. Jeśli kontroluje się wyścig, można mądrze operować siłami”.

Andrzej

 

Poprzedni artykułEuropcar wraca z Gwadelupy
Następny artykułSamuel Sanchez przywiązany do Euskaltel-Euskadi
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments