Zwycięzcą drugiego etapu Małopolskiego Wyścigu Górskiego został kolarz ekipy CCC Polsat Polkowice, Marek Rutkiewicz. Na mecie  w Rabce pokonał współtowarzyszy ucieczki, kolegę klubowego Łukasza Bodnara i młodego zawodnika, na co dzień  ścigającego się we Francji, Adriana Kurka.

Drugi etap wyścigu  prowadził z malowniczo położonej górskiej miejscowości Jodłownik koło Limanowej do uzdrowiska w Rabce Zdroju i liczył prawie 140 kilometrów. Mimo skrócenia trasy o 25 kilometrów to i tak nie należał on do najłatwiejszych. Jego trasa prowadziła w  większości  drogami  masywu Gorce, na których usytuowano trzy górskie premie, na  trudnych podjazdach na Przełęczy Ostra, Przełęczy Knurowskiej i Pieniążkowicach koło Czarnego Dunajca. Dodatkowym utrudnieniem  były ciągle padające, czasami bardzo ulewne deszcze i silnie wiejące wiatry.

Przebieg 2. etapu wyścigu został całkowicie zdominowany przez kolarzy ekipy CCC Polsat Polkowice. Już na pierwszych kilometrach trasy  Tomasz Marczyński, Mariusz Witecki i Jacek Morajko zainicjowali odjazd  w wyniku którego  z peletonu oderwała się kilkuosobowa grupka, uzyskując kilkusekundową przewagę. Było to z góry zaplanowane, gdyż na 10 kilometrze w Tymbarku, usytuowana była pierwsza  z lotnych premii na której można było zdobyć bonifikaty sekundowe. Walkę o „sekundy” wygrał Tomasz Marczyński zajmując pierwsze miejsce na lotnej premii, stając się tym samym wirtualnym liderem klasyfikacji generalnej wyścigu.
Kiedy peleton minął lotną premię do grupy uciekinierów  zaczęli przeskakiwać kolejni kolarze  co spowodowało, że na czele powstała 30 osobowa grupa mająca 45 sekundową przewagę nad peletonem.  Po przejechaniu kolejnych 15 kilometrów, rozpoczął się pierwszy, dość trudny i długi podjazd na Przełęcz w miejscowości Ostra.  Podjazd po pierwszą górską premię rozpoczął się w strugach ulewnego deszczu co m.in.  spowodowało porozrywanie grupy i na kreskę górskiej premii  kolarze wjeżdżali pojedynczo. Jako pierwszy linię premii minął  Jacek Morajko przed Jarosławem Dąbrowskim z ekipy Sokół Kęty i kolegą z ekipy, Markiem Rutkiewiczem.

Po minięciu linii premii, swój mistrzowski kunszt zjeżdżania, zaprezentował Marek Rutkiewicz, który z zawrotną prędkością rozpoczął zjazd. Doskoczyli do niego: Tomasz Marczyński  i Łukasz Bodnar a po chwili  dołączył również Adrian Kurek. Uciekająca czwórka szybko zyskiwała przewagę na mocno porwanym peletonem i na drugiej lotnej premii, usytuowanej zaraz po zjeździe w Ochotnicy Dolnej mieli przewagę sięgająca prawie 2 minut nad pierwszą 12 osobowa grupką w której jechali m.in. Jacek Morajko i Mariusz Witecki.

Na kolejne dwie górskie premie na Przełęczy Knurowskiej i w Pieniążkowicach jako pierwszy wjeżdżał Marek Rutkiewicz zdobywając kolejne punkty, które dały mu prowadzenie w klasyfikacji górskiej wyścigu.

Uciekająca czwórka zyskiwała coraz większą przewagę która w pewnym momencie wynosiła ponad 5 minut. Za nimi jechał peleton podzielony na dwie duże grupy. I tak pozostało do końca etapu.

Na metę w Rabce Zdroju jako pierwszy wjechał Marek Rutkiewicz. Tuż za nim linię mety przekroczył Łukasz Bodnar, a na trzeciej pozycji finiszował Adrian Kurek.

Po 5 minutach, 30 osobową grupę przyprowadził na metę Belg z ekipy Sunweb – Revor,  Pauwels Kevin. Pozostała część peletonu dojechała do mety z 15 minutową stratą do zwycięzcy etapu.

W klasyfikacji generalnej wszystkie trzy miejsca zajmują kolarze ekipy  CCC Polsat Polkowice. Prowadzenie objął Tomasz Marczyński, wyprzedzając o 30 sek. Marka Rutkiewicza i 37 sek. Łukasz Bodnara.

Najlepszym „góralem” wyścigu jest Marek Rutkiewicz a Tomasz Marczyński przwodzi również w klasyfikacji najaktywniejszych kolarzy. Najlepszą drużyną jest ekipa CCC Polsat Polkowice.

Pełne wyniki 2 etapu > tutaj

Źródło: CCC Polsat

Poprzedni artykułJ.J Haedo wygrywa 3. etap Ster ZLM Toer. Młody Gretsch nadal liderem.
Następny artykułWojciech Sykała Mistrzem Polski juniorów w jeździe na czas 2011!
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments