Alessandro Petacchi (Lampre-ISD), wygrał 2. etap wyścigu Giro d`Italia. Włoch po finiszu z peletonu pokonał nowego lidera wyścigu Marka Cavendisha (HTC-Highroad) oraz Manuela Bellettiego (Colnago – CSF Inox). Aktywny był Michał Gołaś (Vacansoleil-DCM).
Kolarze do pokonania mieli dziś najdłuższy z etapów całym wyścigu. Trasa prowadziła dziś z Alby do Parmy i obejmowała aż 244km. Na trasie odcinka organizatorzy zaplanowali jedną wspinaczkę pod Tabiano Castello (210,4 km, długość 3 km, 315 m n.p.m., śr.nachylenie 5,8 %, max. 9,8 %). Jednak podjazd nie sprawił im większego kłopotu.
Po starcie odjechał Sebastian Lang (Omega Pharma-Lotto). Niemiec samotnie utrzymywał się na czele, wypracowując blisko 20 minut przewagi! Jednak długi dystans, zdecydowanie dał mu się we znaki i został złapany na 26 kilometrów przed metą. W nagrodę, jutro pojedzie w zielonej koszulce lidera klasyfikacji górskiej.
Chwilę po tym, z peletonu ruszył kontratak, w którym znalazł się Michał Gołaś. Jechali tam jeszcze: Wouter Weylandt (Leopard-Trek), Ruggero Marzoli (Acqua & Sapone), Daniele Righi (Lampre), Eduard Vorganov (Katusha), Jérôme Pineau (Quick Step) oraz Jan Bakelants (Omega Pharma). Ósemka miała około 20 sekund przewagi, jednak została złapana na 8 kilometrów przed kreską.
O wszystkim zdecydował finisz z peletonu. Bardzo dobrze rozprowadzany był Cavendish, jednak w porę zareagował Petacchi, który nie czekał na atak Brytyjczyka. Włoch nieco zbaczał z toru, przeszkadzając nieco szybszemu rywalowi, który po mecie miał wielkie pretensje to zwycięzcy. Trzecie miejsce dla Manuela Bellettiego.
Dzięki bonifikacie, nowym liderem jest Cavendish. Podium wypełniają jego klubowi koledzy: Kanstantsin Sivtsov oraz Craig Lewis.
W ucieczce,w której jechał też Michał GOŁAŚ był także Włoch Leonardo GIORDANI nr 152(Farnese Vini – Neri Sottoli). Było ich 8, a nie ma jego nazwiska w artykule opisującym 2 etap Giro d’Italia.
Pozdrawiam pasjonatów szosowych „F-16” i czytelników strony NASZOSIE!!!
Darek Regulski