Mistrz Świata Thor Hushovd, będzie renegocjował swój kontrakt z obecną ekipą, Garmin-Cervelo podczas wyścigu Tour de France. Przemawiając dla Procycling.no, agent Hushovda Alex Carera powiedział, że kontrakt jego zawodnika, ma wygasnąć z końcem tego sezonu i zamierza rozpocząć renegocjację z szefem Garminu, Jonathanem Vaughtersem.
W odniesieniu do nowego kontraktu „dwa lub trzy punkty umowy, inne niż wynagrodzenie Hushovda zostaną omówione”, ujawnia Carera. „Hushovd to nie tylko panujący Mistrz Świata, to znakomity zawodnik. Chciał osiągnąć dobre wyniki na wiosnę, jednak po pierwszych miesiącach roku nie ma ich na koncie zbyt dużo. Prawdopodobnie, praca w zespole nie zawsze układała się jak należy. Jednakże, w każdej drużynie, są drobne spięcia”, opowiada Włoch, „zwalając” słabą formę swojego kolarza na jego ekipę.
W innym wywiadzie, Hushovd sam powiedział dla Fædrelandsvennen, że był niezadowolony ze wsparcia, które otrzymywał od zespołu. „W niektórych przypadkach, było bardzo dobrze. Ale i tak, chciałbym mieć więcej możliwości, aby pracować na swoje konto. Mam jeszcze wiele dużych celów, które chciałbym osiągnąć. Nie mam zamiaru, być do końca kariery pomocnikiem”, powiedział Norweg, który był jednym z tegorocznych faworytów do zwycięstwa Paryż-Roubaix. Jednak przez to, iż w odjazd zabrał się Johan Van Summeren, zwycięzca zielonej koszulki Tour de France nie mógł gonić kolegi, który był najszybszy na welodromie w Roubaix.
Ponadto, Hushovd wciąż czeka na wypłatę premii należną po wygraniu Mistrzostw Świata w Geelong. Ustne porozumienie między Carerą i Vaughtersem zostało osiągnięte, ale Amerykanin wciąż szuka funduszy na honorarium dla kolarza.
„Jonathan to człowiek, który zwykle dotrzymuje obietnic”, powiedział. „Mamy nadzieję, że otrzymam pieniądze przed Tour de France. Wiem, że stara się pozyskać fundusze”.
Andrzej
