Były kolega Marka Cavendisha, Axel Merckx chwali kolarza z wyspy Man i przypomina, jak młody Cavendish radził sobie w swoim pierwszym sezonie w gronie ProTour. Duet ścigał się razem w T-Mobile w 2007 r., ostatnim sezonie Merckxa jako profesjonalista. Belg jest teraz dyrektorem sportowym zespołu Trek-Livestrong.
„Pamiętam styczeń, podczas pierwszego obozu treningowego na Majorce, musieliśmy przejść pewne specyficzne testy na wytrzymałość i siłę„, powiedział Merckx dla DH.be . „Cavendish był bardzo zawiedziony, ponieważ usłyszał że jego wyniki badań nie były warte zawodnika ProTour. I to prawda. Poziom wytrenowania jego organizmu był niższy niż wszystkich!”
Merckx starał się zachęcić Cavendisha, powołując się na przykład z jego byłej drużyny Mapei, gdzie Johan Museeuw który również miał podobne wyniki testów w swoim czasie, został wielkim kolarzem.
„Aby go rozweselić, powiedziałem mu, że pewien Johan Museeuw również stanął w obliczu tego przykrego zdarzenia w Mapei, na tydzień przed jego najważniejszym okresem, ale nie powstrzymało go to od triumfu w Dwars door België”, powiedział Merckx.
„Testy są dobre i potrzebne, ale nie biorą pod uwagę jednej rzeczy – głowy! Nieco później, Mark z łatwością wygrał GP Van Steenbergen, pokonując Robbie McEwena. Młody człowiek najwyraźniej tą wiadomość otrzymał głośno i wyraźnie”.
Foto: www.corvospro.com