Alberto Contador (Astana) pozostanie w ekipie Kazachstanu na kolejne dwa lub trzy lata. Brakuje pewnych niuansów, aby podpisać umowę.
„Alberto pozostaje w Astanie na dwa lub trzy lata” – potwierdził brat i menadżer Alberto, Fran. „Mieliśmy spotkanie ze sponsorami, umowa jest prawie gotowa, kontrakt będzie na minimum dwa lata” – dodał.
Alberto jest bardzo zadowolony po odejściu Lancea Armstronga i Bruyneela, którzy stworzyli własny zespół, Radioshack. Szefowie ekipy otoczyli go bardzo dobrą opieką, Contador w końcu jest liderem.
Hiszpanem zainteresowanych było kilka drużyn, m.in. Quick Step, ale Hiszpan dalszą przyszłość wiąże z drużyną z Kazachstanu.