Na ostatnich metrach czwartego etapu Tour de Suisse, Mark Cavendish (HTC Columbia) zderzył się z Heinrichem Hausslerem (Cervelo). Zobacz to!

Poprzedni artykułPetacchi uniknął kraksy i wygrał 4 etap Tour de Suisse
Następny artykułMichael Rogers w ostatniej fazie przygotowań do Tour de France
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
5 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Janek
Janek

Cwaniactwo i hamstwo Cavendisha doprowadziło do tego co możemy zobaczyć. I co z tego że jest jednym z lepszych sprinterów?
Bezpieczeństwo ma głęboko w d….
Życzę mu dalszych udanych upadków. Szkoda tylko że inni sprinterzy ucierpieli.

kolson
kolson

Ciekawe ile wyścigów by wygrał bez owego cwaniactwa, twarda meska walka nic wiecej, jakież tu chamstwo? Przeca to kolarstwo a nie jakies kregle;-) piekna walka!!!!!

wolly
wolly

Zwróćcie uwagę na to, co dzieje się z przednim kołem Cavedisha.

wolly
wolly

do kolson:

Kolego, specjalnie dla Ciebie przytaczam przepis UCI mówiący o zachowaniu zawodników na finiszu:

2.3.036 „Zawodnikom surowo zabrania sie zmiany linii jazdy jaka wybrali
rozpoczynajac finisz, jesli stwarza to niebezpieczenstwo innym osobom”.

Pozdrawiam.

cavendish
cavendish

Janek chyba nie znasz sie na kolarstwie. To jest kolarstwo, a nie szachy!!!!