Tony Gallopin (Cofidis) wygrał trzeci etap wyścigu Tour de Luxembourg. Młody Francuz pokonał Giovanniego Viscontiego (ISD-Neri) oraz Alexandra Genieza (Skil-Shimano). Liderem pozostał Matteo Carrara (Vacansoleil).
Gallopin to 22 letni bratanek dyrektora sportowego ekipy Team RadioShack, Alaina Gallopin. To nie tylko jego pierwsze zwycięstwo w sezonie, ale również jego pierwsze zwycięstwo w zawodowej karierze.
Bohaterami dzisiejszego etapu była piątka kolarzy: Hakan Nison (CT Differdange), Tom Van Den Haute (Landbouwkrediet), Freddy Bichot (BBox), Angel Viscioso (Andalucia Cajasur) oraz Aitor Hernandez (Euskaltel). W maksymalnym momencie czołówka osiągała 5 minut przewagi nad peletonem.
To był kolejny trudny etap, z ośmioma podjazdami.
Etap zakończył się ponownie trzema okrążeniami po 10km. Gdy Przewaga czołówki spadła do poniżej trzech minut a z piątki zaatakował Bichot.
Grupka około 40-zawodników z Matteo Carrarą (Vacansoleil), Fränkiem Schleck (Saxo Bank), Lancem Armstrongiem (RadioShack) oraz Juanem Antonio Flecha (Sky), utworzyła się z dzielącego się peletonu.
Najszybciej finiszował Tony Gallopin, pokonując swojego znacznie bardziej doświadczonego rywala Giovanniego Viscontiego oraz Alexandre`a Genieza.
Polacy, Michał Gołaś (Vacansoleil) oraz Bartosz Huzarski (ISD-Neri) przyjechali na odległych pozycjach, w ostatniej grupce.