Rozpoczęła się kolejna edycja wyścigu Tour de Tajwan, w którym udział bierze polska ekipa ProContinental, CCC Polsat Polkowice. Kolarze wyjątkowo na Tajwanie występują pod szyldem Merida CCC Team.
Na 1 etapie temperatura sięgająca 38 °C, bardzo duża wilgotność powietrza, miała decydujący wpływ na walkę na trasie. Do tego dochodziło szybkie tempo, które podzieliło peleton na kilka mniejszych grupek.
Europejscy kolarze mieli wielki problem, aby w ogóle ukończyć pierwszy etap. Jeden z Holandrów doznał udaru słonecznego. Dla polskiej ekipy Merida CCC Team, nie najlepiej rozpoczął się ten wyścig. Najlepszym z naszych rodaków na etapie był Tomasz Smoleń, zajmując 16. miejsce ze stratą 57 sekund.
Zwyciężył Irlandczyk David McCann (Giant Asia Racing Team).
Drugi etap to już zdecydowanie lepsza postawa kolarzy Piotra Wadeckiego. Tomasz Smoleń zajął 3. miejsce na etapie, po finiszu całego peletonu. Najlepszy był Japończyk, Miyataka Shimizu (Bridgestone Anchor). Drugą lokatę zajął Kam-Po Wong (Hong Kong).
Na drugim etapie z Chiayi City do Hsingang Fongtian, kolarze mieli do pokonania 136-kilometrów. O etapowe zwycięstwo walczył cały peleton.
Pozostali kolarze Merida CCC Team, przyjechali w grupie, z tym samym czasem co zwycięzca.
Liderem wyścigu pozostał zwycięzca 1 etapu. David McCann (Giant Asia Racing Team).
Najwyżej w klasyfikacji generalnej jest Smoleń, który zajmuje 10. miejsce i traci do lidera, minutę i 3 sekundy.
Foto: CCC Polsat