BMC wystawia na włoski wyścig silny skład. Na liście startowej pojawili się czołowi zawodnicy zespołu: Ballan, Hincapie oraz Evans.
Wszystko wskazuje na to, że kolarze BMC będą aktywni na trasie Tirreno-Adriatico. Ballan i Hincapie startowali już w tym włoskim wyścigu, a Ballan ukończył wyścig na 3. pozycji w 2006 r. Dla Evans’a będzie to pierwszy udział w tej imprezie.
W tym roku organizatorzy zrezygnowali z przeprowadzenia prób czasowych. Nie jest to najlepsza wiadomość dla Ballana, gdyż swoje najlepsze miejsce w Tirreno wywalczył właśnie po jeździe indywidualnej na czas.
Dyrektor Sportowy Temu BMC, John Lelangue przewiduje dla swoich kolarzy agresywną taktykę. „Na trasie tegorocznego Tirreno są trzy trudne etapy: czwarty, piąty i szósty, są to etapy pagórkowate i mogą dać się niektórym we znaki, a nam szanse do ataku. Szkoda, że w tym roku nie będzie etapu na czas.”
Evans’a, Ballan’a and Hincapie’go, będą wspierać na górskich etapach Marcus Burghardt oraz Karsten Koron. Burghardt pokazał już w tym sezonie, że jest w świetnej formie, kończąc Tour of Qatar na 5. pozycji oraz Tour od Oman na 7. W ośmioosobowym składzie na włoski wyścig znaleźli się także: Brent Bookwalter, Mathias Frank i Thomas Frei.
Tirreno-Adriatico 2010 rozpoczęło się dzisiaj, w Livorno. Zeszłoroczną edycję wygrał Michele Scarponi (Serramenti PVC Diquigiovanni – Androni Giocattoli), przed Stefano Garzelli’m (Aqua & Sapone) Andreas’em Kloden’em (Astana).
W 2009 r. spośród obecnych zawodników BMC Team, najwyżej sklasyfikowano Hincapie’go, na 17 pozycji, który jeździł wtedy w drużynie Columbia-HTC.
Galopente