Szwajcar Fabian Cancellara będzie pierwszym z kolarzy nowego pokolenia, który spróbuje pobić rekord w jeździe godzinnej.
„Chodzi mi po głowie pobicie rekordu w jeździe godzinnej. Jestem przekonany, że prędzej czy później tak się stanie” – powiedział Fabian Cancellara dla magazynu Bicisport.
We wrześniu tego roku w Mendisio, Cancellara po raz trzeci w swej karierze zdobył tytuł Mistrza Świata w jeździe indywidualnej na czas. Zrobił to w imponujacym stylu, przejeżdżając dystans czasówki ze średnią 51,58 km/h. Drugi, Szwed Gustav Larsson stracił aż 1:27 do zwycięzcy.
„Myślę, że pokazałem w Mendisio, iż jestem przygotowany do tego rodzaju wysiłku. Teraz muszę przełożyć ten wysiłek na tor. Znajdę na to czas” – dodał.
Obecny rekord w jeździe godzinnej należy do Ondreja Sosenki. Czech w Moskwie 19 lipca 2005 w godzinę pokonał dystans 49,7 km. Poprzedni należał do Chrisa Boardmana (49,441 km). Obydwa rekordy były bite na klasycznym rowerze szosowym.
Chris Boadrmann w 1996 roku na torze w Manchesterze przejechał 56,375 km, jednak na rowerze, który nie spełniał wymogów UCI.
Według Tuttosport, Cancellara swoją próbę może podjąć na 250-metrowym torze w Montichiari (Brescia).