Juan Manuel Garate wygrał 20 etap Tour de France z metą pod Mont Ventoux. Contador nadal liderem, Armstrong utrzymał 3 miejsce.
Po starcie z Montelimar na czoło wyścigu wysunęło się 16 zawodników: Hayden Roulston (Cervélo), Juan Manuel Garate i Joost Postuma (obaj Rabobank), Tony Martin (High Road), Christophe Riblon (Ag2re), Aleksandr Kuschynski (Liquigas), Anthony Geslin (Française des Jeux), Samuel Dumoulin (Cofidis), Daniele Righi (Lampre), William Bonnet (BBox), Maxime Bouet (Agritubel), Cyril Lemoine i Albert Timmer (obaj Skil), Mickael Delage (Silence), Ruben Perez Moreno (Euskaltel) oraz Jose Ivan Gutierrez (Caisse d’Epargne).
Na szczycie Col d’Ey (65,5 km) ich przewaga nad peletonem wynosiła aż 9 minut. Na czoło peletonu wysunęli się kolarze Astany, dzięki czemu grupa zasadnicza porwała się.
U podnóża Mont Ventoux przewaga uciekinierów zmalała do 4:15. Na czele jechało już tylko trzech zawodników: Garate, Riblon i Martin.
Na finałowym podjeździe początkowo zaatakował Frank Schleck, następnie poprawił jego brat Andy, którzy próbowali zgubić Lancea Armstronga. Ten jednak odpierał ich ataki.
Gdy atakował Andy Schleck tuż za nim pojawiał się Contador, Franka natomiast pilnował Armstrong. W grupie lidera jechali także Bradley Wiggins (Garmin) i Vincenzo Nibali (Liquigas).
Gdy do mety zostało 10 kilometrów od czołówki odpadł Riblon, a na przodzie równo i spokojnie współpracowali Garate oraz Martin, którzy mieli 2 minuty przewagi.
Za nimi co kilka minut atakował Andy Schleck, do którego doskakiwał Contador. Jednak gdy uzyskał kilkadziesiąt metrów przewagi zwalniał i wracał do grupy pościgowej.
Po wyjeździe z lasu, na 6 kilometrów przed metą, do grupy lidera dojechali Roman Kreuziger (Liquigas), Jurgen Van Den Broeck (Silence), Andreas Klöden (Astana) i Franco Pellizotti (Liquigas). Ten ostatni zaatakował i w dość szybkim tempie uzyskał 30 sekund przewagi.
Z przodu Martin i Garate nadal mieli 2 minuty przewagi.
Cztery kilometry przed metą po raz kolejny zaatakował Andy Schleck. Tempa nie wytrzymał Andreas Klöden.
Pellizotti 3 kilometry przed metą tracił już tylko minutę do prowadzącej dwójki.
Półtora kilometra przed metą ponownie zaatakował Andy, tym razem koła nie utrzymali Wiggins i Nibali, a Pellizotti został doścignięty.
Na ostatnich metrach zaatakował Garate, który pierwszy zdobył Mont Ventoux. Drugi Martin, a trzeci Andy Schleck.
W klasyfikacji generalnej pierwsze trzy miejsca bez zmian: Contador, Andy Schleck i Lance Armstrong. Na piątą pozycję przesunął się Frank Schleck.
