Haussler HeinrichNiemiec jeżdżący w barwach ekipy Cervelo, Heinrich Haussler po samotnym ataku, został zwycięzcą 13 etapu Tour de France. Pellizotti założy koszulkę w grochy dla najlepszego górala.

Trzynasty etap z Vittel do Colmar, o długości 200 kilometrów na swej trasie zawierał dwie premie górskie pierwszej kategorii.

Około 15 kilometrów po starcie z grupy zasadniczej zaatakowało siedmiu kolarzy: Heinrich Haussler (Cervelo), Christophe Moreau (Agritubel), Jens Voigt (Saxo Bank), Juan Manuel Garate (Rabobank), Reuben Perez (Euskatel), Sylvain Chavanel (Quick Step), Rigoberto Uran (Caisse d’Epargne).

Długo uciekinierzy nie mogli uzyskać większej przewagi. Dopiero „poprawka” trzech zawodników: Hausslera, Chavanela i Pereza sprawiła, że po pokonaniu 46 kilometrów trójka wypracowała sobie przewagę prawie 6 minut.

Gdy zawodnicy wspięli się na Col de la Schlucht (105 km, kategoria 2) ucieczka miała prawie 9 minut przewagi nad peletonem. Pomiędzy trójką zawodników a peletonem jechał Linus Gerdemann (Milram).

Podczas wspinaczki na kolejny szczyt Col du Platzerwasel (138,5 km, kategoria 1) z czołówki odpadł Perez. A peleton przyspieszył redukując przewagę do 3:08.

Na zjeździe Haussler odjechał Chavanelowi.

Gdy do mety pozostało 20 kilometrów Niemiec wypracował sobie przewagę 2 minut nad Francuzem, 4:30 nad goniącymi Ametsem Txurruka (Euskatel) i Bricem Feillu (Agritubel) oraz 7:40 nad peletonem.

Tę przewagę udało mu się utrzymać i Haussler ze łzami w oczach pierwszy minął linię mety. Drugi przyjechał Txurruka, który wyprzedził Feillu.

Liderem pozostał Rinaldo Nocentini. Franco Pellizotti (Liquigas) został liderem klasyfikacji górskiej.

Pełne wyniki 13 etapu > tutaj

Zapowiedź 14 etapu Tour de France > tutaj

Zobacz ostatni kilometr:


Poprzedni artykułMarcin Sapa marzy o wygraniu etapu na Tour de Pologne
Następny artykułWyniki Tour de France, 13 etap, kat. GT, 04-26.07.2009
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Przerad
Przerad

No proszę, może nie jestem specjalistą ale dla mnie to jest piękno sportu, oby wiecej takich ucieczek. Życiowy sukces i wspomnienia do końca życia – brawo !!!