Levi Leipheimer wygrał pierwszy etap rozgrywanego w Stanach wyścigu Tour of the Gila. Lance Armstrong na 8 miejscu.
Amerykański wyścig rozgrywany w stanie Nowy Meksyk na starcie zgromadził 175 zaodników. Etap liczący 115 km zwyciężył Leipheimer, który pokonał Petera Stetina (Felt-Holowesko Partners-) oraz Christophera Baldwin (BOULDER).
Etap ropoczął się od wielu ataków. Przez jego większą część z przodu uformowała się 15-osobowa grupka, która miała 3 minuty przewagi nad peletonem, jednak nie było w niej żadnego z faworytów. Do pracy zabrał się Chris Horner, na codzień kolarz Astany, jednak w tym wyścigu jadący w Mellow Johnny’s wraz z Leipheimerem i Armstrongiem.
Na pięć kilometrów do mety ucieczka została skasowana i rozpoczął się finałowy podjazd. Bardzo mocne tempo narzucił Lance Armstrong, za którym niewielu kolarzy utrzymało koło. Z niewielkiej grupki kolarzy jadących na przodzie zaatakował Leipheimer, który ostatecznie zwyciężył etap z przewagą 49 sekund na drugim zawodnikiem.
Lance Armstrong przyjechał na 8 pozycji ze stratą 1:40.
