fot. Michał Kapusta / naszosie.pl

Po pierwszym w tegorocznym wyścigu Tour de Pologne pojedynku sprinterów, czas na kolejny, tym razem rozgrywany w Katowicach, czyli w polskiej świątyni sprintu. Nieco zaskakujące (przynajmniej dla niedzielnych kibiców kolarstwa) zwycięstwo Pascala Ackermanna (BORA-hansgrohe) z pewnością zaostrzyło apetyty. Na powtórkę? Na niespodziankę w postaci udanej ucieczki? A może na rewanż mającego pecha w sobotę André Greipela (Lotto-Soudal)? 

Drugi etap 75. edycji Tour de Pologne to de facto druga część rozgrzewki przed trasami, które wyłonią zwycięzcę klasyfikacji generalnej. Tym samym faworyci – ci z Tour de France w nogach oraz ci przygotowujący się do Vuelty i mistrzostw świata – odpowiednio odpoczywają lub wchodzą w wyścigowy rytm.

Do pokonania będzie 156 płaskich, ale trudnych technicznie kilometrów z Tarnowskich Gór do Katowic. Po starcie peleton wykona 32-kilometrową rundę wokół miasta startowego, następnie skieruje się na południe. Lotne premie zaplanowano w Piekarach Śląskich, Bytomiu i Siemianowicach. W ostatniej fazie etapu do przejechania będą trzy 20-kilometrowe pętle dookoła Katowic, z dwiema premiami górskimi IV kategorii.

Oto, co na temat 2. etapu 75. edycji wyścigu Tour de Pologne mieliśmy do powiedzenia jeszcze przed rozpoczęciem imprezy:

W świątyni sprintu na pewno powalczą sprinterzy. Jak co roku, pod Spodkiem będziemy świadkami pojedynku najszybszych kolarzy w stawce, którzy… nie będą mieli się zgubić. Cała „wycieczka” po Śląsku i Zagłębiu będzie płaska jak stół, choć dla podtrzymania rywalizacji w klasyfikacji górskiej na rundzie wokół Katowic zmieściły się dwie premie górskie IV kategorii.

Polska świątynia sprintu to bez wątpienia miejsce, w którym chciałby wygrać André Greipel (Lotto-Soudal). Nie dość, że Niemcowi nie udało się odnieść etapowego zwycięstwa w Tour de France to na pierwszym etapie Tour de Pologne, 600 metrów przed metą…złamał koło. Limit pecha dla mocnego i szybkiego „Gorilli” mógł się już wyczerpać, dlatego istnieje duże prawdopodobieństwo, że to on uniesie pod Spodkiem ręce w geście triumfu.

Nie wykluczone, że obejrzymy niemiecko-niemiecki pojedynek, ponieważ w tak zwanym gazie znajduje się Pascal Ackermann, mający dodatkowo świetną drużynę – BORĘ-hansgrohe. 24-letni mistrz Niemiec z pewnością nie będzie miał nic przeciwko temu, by (licząc RideLondon – Surrey Classic) odnieść trzecie zwycięstwo z rzędu.

Oddzielnego akapitu nie można byłoby nie poświęcić ubiegłorocznemu zwycięzcy Sachy Modolo (EF Education First-Drapac), który znakomicie odnalazł się wówczas w chaotycznej rozgrywce, pokonując m.in. Petera Sagana (nie jadącego w tym roku).

W gronie faworytów do zwycięstwa na drugim etapie trudno wypatrywać tylko szybkich, a nie bardzo szybkich kolarzy, dlatego warto wymienić jeszcze tylko Danny`ego Van Poppela (LottoNL-Jumbo) oraz Nacera Bouhanniego (Cofidis). Trudno sobie wyobrazić, że w zwyczajnych okolicznościach ktoś z wymienionej piątki wypuści z rąk cenny sukces w wyścigu World Tour.

75. edycja Tour de Pologne rozgrywana będzie od 4 do 10 sierpnia 2018. Z każdego etapu przeprowadzimy tekstową relację na żywo. Zapraszamy!

Plan transmisji TV > tutaj

Lista startowa > tutaj

Prezentacja Tour de Pologne > tutaj

Mapy > tutaj

Poprzedni artykułInformacje o stanie zdrowia Egana Bernala i Mikela Landy
Następny artykułJulian Alaphilippe: „Nie spodziewałem się, że wygram”
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments