3 zespoły stanęły na starcie jazdy drużynowej na czas, która otwierała wyścig Czech Cycling Tour. Na 20,4 kilometrowej trasie najlepiej poradzili sobie zawodnicy Etixx – Quick Step. ActiveJet Team zajął dobre szóste miejsce.
– Myślę, że pojechaliśmy bardzo dobrze. Nie mamy wielu okazji – a właściwie to nie mieliśmy żadnej okazji w tym roku – aby pojechać tego typu próbę. W ogóle ten sezon był ubogi w etapy jazdy na czas, co z pewnością odbiło się na wyniku. Pomimo tego jesteśmy zadowoleni i optymistycznie nastawieni do kolejnych etapów – powiedział wicemistrz Polski w jeździe na czas Kamil Gradek.
Przed zawodnikami ActiveJet Team uplasowała się tylko jedna grupa o statusie kontynentalnym, a pozostałe należą do grona drugiej dywizji oraz World Tour jak zwycięski Etixx. Drugie miejsce zajęła Bora Argon, która prowadziła na półmetku, aby ostatecznie przegrać o 10 sekund. Z 22-sekundową stratą podium uzupełnili kolarze CCC Sprandi Polkowice.
ActiveJet Team jadąc w składzie: Bernas, Gradek, Franczak, Ezquerra, Bodnar, Podlaski i Gonzalez rozpoczęli rywalizację dość spokojnie. Na półmetku plasowali się dopiero na 14. pozycji tracąc już 28 sekund do Bory. Druga część była znacznie lepsza, co pozwoliło awansować na 6. miejsce.
Liderem wyścigu został Czech Zdenek Stybar.