Grega Bole (Vini Fantini Nippo) po ucieczce zakończonej sukcesem został zwycięzcą 1 etapu Wyścigu Szlakiem Grodów Piastowskich. Słoweniec objął prowadzenie w wyścigu.
Pierwszy etap liczył 157 kilometrów i prowadził ze Świdnicy do Dzierżoniowa. W koszulce lidera po czwartkowym kryterium jechał Bartłomiej Matysiak (CCC Polsat).
Początek etapu to ucieczka 10 kolarzy, a byli to: Bartłomiej Matysiak i Łukasz Owsian (obaj CCC Polsat Polkowice), Paweł Brylowski (ActiveJet Team), Paweł Bernas i Jarosław Kowalczyk (BDC MarcPol Team), Gutierrez Zaballa (Christina Watches Kuma), Alessandro Bisolti (Vini Fantini Nippo De Rosa), Morata Cuadros (Etixx), Yuriy Vasyliv (Team Stolting) i Florian Schipflinger (Tirol Cycling Team).
Przewaga prowadzącej grupy oscylowała w okolicach 3 minut. Kolarze czołówki dzielili między sobą punkty na dwóch premiach górskich. Jednak mocno przerzedzony peleton nie pozwolił na dalsze harce i na 55 kilometrze zlikwidował ucieczkę.
O losach etapu zdecydował ucieczka, która zawiązała się na podjeździe pod Przełęcz Jungowską (122 kilometer), w której jechało trzech kolarzy CCC Polsat Polkowice: Mateusz Taciak, Davide Rebellin i Marek Rutkiewicz, a także Silvio Herklotz (Stölting), Jan Hirt (Etixx), Antonio Santoro (Meridiana), Grega Bole i Josef Benetseder (Tirol Cycling Team).
Przewaga ósemki utrzymywała się na poziomie minuty, z tyłu w grupce pościgowej dwoili się i troili kolarze BDC MarcPol – Kamil Gradek i Paweł Bernas, którzy próbowali dojść czołówkę.
Ostatecznie nie udała im się ta sztuka i etap padł łupem Grega Bole. Druga grupa, składająca się z trzynastu zawodników straciła 42 sekundy.
Liderem został Bole i to on jutro pojedzie w koszulce lidera.
Śmiało można stwierdzić, że w wyścigu po końcowe zwycięstwo pozostało 23 kolarzy. Od miejsca 24 strata wynosi ponad pięć minut i wydaje się mało prawdopodobne, aby ci kolarze zdołali odrobić poniesione straty.
W sobotę drugi etap – Złotoryja – Polkowice o długości 162 kilometrów z trzema premiami górskimi drugiej kategorii.
Relacja TVP Sport > tutaj
Pełne wyniki > tutaj
Foto: Andrzej Dyszyński