Królewski etap 13. Tour of Norway padł łupem Axela Laurance’a. Mistrz świata do lat 23 po wygranej na 2. odcinku został także nowym liderem tego wyścigu. Do końca pozostają 2 dni ścigania.
Dziś na kolarzy rywalizujących w Norwegii czekał najtrudniejszy spośród wszystkich etapów. Po 205 kilometrach z Oddy do Gullingen zawodnicy mieli zafiniszować na szczycie podjazdu długiego na 5,5 kilometra o średnim nachyleniu aż 8,8%. Liderem po pierwszym etapie był Thibau Nys (Lidl-Trek).
Ucieczka dnia zawiązała się po dopiero godzinie jazdy, a znaleźli się w niej Sean Flynn (Team dsm-firmenich PostNL), Filip Řeha (ATT Investments), Hugo Scala Jr (Project Echelon Racing) i Anton Stensby (Team Coop – Repsol). Kontrolę nad peletonem, który tracił dziś maksymalnie 4 minuty, objęła ekipa Q36.5 Pro Cycling Team.
Z czasem do pracy wzięły się największe gwiazdy peletonu takie jak Wout van Aert (Team Visma | Lease a Bike) czy Alexander Kristoff (Uno-X Mobility). Na podjeździe na czoło powrócili jednak ponownie kolarze Q36.5 Pro Cycling Team, a w efekcie ich starań z główną grupą pożegnał się m.in. lider Thibau Nys (Lidl-Trek).
Jako pierwszy na finałowej wspinaczce na atak zdecydował się Marco Brenner (Tudor Pro Cycling Team). W pogoń za nim ruszył m.in. Mathias Vacek (Lidl-Trek), aktywnie jechali także zawodnicy INEOS Grenadiers. Finalnie jednak nikt nie odjechał, a o wygranej zadecydował atomowy finisz Axela Laurance’a (Alpecin-Deceuninck). Młody Francuz został nowym liderem norweskiej etapówki i ma spore szanse na triumf w całym wyścigu, albowiem przed kolarzami dwa stosunkowo proste odcinki.
Wyniki 2. etapu 13. Tour of Norway:
Wyniki dostarcza FirstCycling.com